[dodaj odpowiedź]

Temat: "Najprzyjemniejsza, najlżejsza, najbardziej skłaniająca do refleksji książka jaką czytałem."

Dodano: 14 VI 2009, 13:34:55 (ponad 16 lat temu)
Imho.
A czytałem wiele, po żadnej jednak nie odczuwałem takiej... przyjemności, tak to nazwę, z tego, że żyje. Jedyne dzieło, według mnie, mogące stanąć z Oskarem w szranki to Mały Książe.
Jedna z niewielu książek które czytałem parę razy pod rząd.
A wy? Jaka była Wasza reakcja po przeczytaniu?
Wszystkich odpowiedzi: 36

Odpowiedzi do tematu

1 2  >
Dodano: 14 VI 2009, 13:42:17 (ponad 16 lat temu)
+2
Źle się wyraziłem: chciałem zapytać "jakie jest wasze zdanie o tej książce?", ale nie mogę zedytować swojej wypowiedzi. Wnoszę o udostępnienie takiej opcji.

Proponuję też dodać prostą funkcję komentowania książek, Filmweb nie jest dobrym przykładem - wystarczy spojrzeć ile jest tam niewidocznych, zapomnianych wątków przypadających na film.
Dodano: 14 VI 2009, 15:54:01 (ponad 16 lat temu)
+2
To naprawdę bardzo, bardzo dobra książka. Jest cieniutka, ale niezwykle dużo mówi o życiu i jest po prostu piękna. Rzeczywiście można by ją w pewnym sensie porównać do Małego Księcia.
Nad każdą książką Schmitta można się zadumać i zaczerpnąć coś dla siebie
Dodano: 14 VI 2009, 22:39:37 (ponad 16 lat temu)
+1
Że też musiałem zajrzeć do tego tematu...

Tak się jakoś złożyło, że nie miałem okazji poznać wcześniej tego dzieła. Po waszych opiniach nabrałem przemożnej ochoty i porzuciłem naukę inżynierii wysokich napięć na rzecz czegoś przyjemniejszego. Nie zawiodłem się. Piękne, szybko rozkładające na łopatki.

Osobiście, w kwestii tego swoistego uczucia "przyjemności z tego, że żyję", kojarzy mi się to z "Weronika postanawia umrzeć" Coelho. A co do porównania z "Małym Księciem" - racja, to ta sama liga.
Dodano: 15 VI 2009, 19:54:41 (ponad 16 lat temu)
+1
Grubość tej książki jest kompletnie nieadekwatna do wartości w niej ukrytych. Piękna książka, którą czyta się chwilę, a na tyle angażuje emocjonalnie, że zostaje w głowie przez całe życie.
Dodano: 24 VI 2009, 15:06:14 (ponad 16 lat temu)
0
Poruszająca historia. Przeczytałam dwa razy, a potem 'wciskałam' komu tylko się da. Reakcje wszystkich moich ofiar były pozytywne. ;]
Dodano: 26 VI 2009, 11:38:48 (ponad 15 lat temu)
+1
Oh, ja tak samo ^^ Chociaż większość moich znajomych ma bardzo odmienny gust od mojego, nikt nie zawiódł się na tej lekturze. Widocznie trafia do bardzo szerokiego grona odbiorców, i to trafia dogłębnie.
Dodano: 27 VI 2009, 18:06:07 (ponad 15 lat temu)
+1
Piękna książka, raz przeczytałam, a potem do niej wróciłam i za każdym razem zrobiła na mnie takie same wrażenie ^^
Dodano: 05 VII 2009, 22:49:31 (ponad 15 lat temu)
0
Ja tego nie czytałam, ale w gimnazjum oglądałam film na polskim i nawet mi się podobał.
Dodano: 15 VII 2009, 09:09:36 (ponad 15 lat temu)
0
Przeczytałam za namową koleżanki. Nie powalił mnie, nie zachwycił. Jedynie mnie zasmucił. Widocznie nie można czytać tego co koleżanka zaproponuje, hehe.
Dodano: 29 VII 2009, 12:53:22 (ponad 15 lat temu)
0
Muszę przeczytać jeśli tak ją polecacie. Kiedyś opowiadała mi o niej moja nauczycielka od matematyki, ale zupełnie wyleciał mi z głowy tytuł.
Dodano: 19 VIII 2009, 21:08:24 (ponad 15 lat temu)
0
Ja jej jeszcze nie przeczytałam, ale może niedługo po nią siegne:)
Dodano: 28 VIII 2009, 22:40:30 (ponad 15 lat temu)
0
Koleżanka poleciła mi tą książkę. Gdy ją czytałam to płakałam... Piękna książka.
Dodano: 24 IX 2009, 01:08:13 (ponad 15 lat temu)
+1
Padłam ofiarą hexagramki, która to zaatakowała mnie tą ksiązką, kiedy tylko sama ją przeczytała (i było to koło Wielkanocy, 2-3 lata temu, kiedy opowiadałam wrażenia stałyśmy na moście- to, że zapamiętałam dowodzi tylko temu,j akie wrażenie na mnie wywarł ten twór),trochę niepewnie do niego podeszłam, bo nigdy o tym autorze nie słyszałam a i za książki tego typu też nie chcwytałam często. Przeczytałam 2 lub 3 razy i przeczytam chętnie ponownie. To niesamowite, jak dużo treści może zawierać tak mało obszerna stronnicowo książeczka. Wzruszyła, skłoniła do przemyślen i nawet się nie zauważyło, kiedy przeczytało się całość.
Dodano: 16 XII 2009, 17:00:29 (ponad 15 lat temu)
0
Ja uważam, że książka naprawdę świetna.
Daje do myślenia, na co dowodem są potoki łez wylane w poduszkę.

Tak mi się teraz zachciało powróci do tej książki... jutro będzie napad na bibliotekę szkolną
Dodano: 25 XII 2009, 21:47:47 (ponad 15 lat temu)
0
Oskar i pani Róża to bezbłędny wyciskacz łez. Jednak, co najlepsze, przeczytawszy całość uśmiechnęłam się. Uśmiechnęło się moje serce i moja dusza. Cały świat uśmiechał się wtedy wraz ze mną...
Dodano: 15 I 2010, 17:48:26 (ponad 15 lat temu)
0
przeczytałam dużo książek, ale ta jest najpiękniejsza! Książka niesamowicie 'ciepła' i mądra. Z ogromnym przesłaniem. Uwielbiam każdą stronę tej książki, każda ma coś magicznego do zaoferowania k:
Dodano: 21 I 2010, 17:32:16 (ponad 15 lat temu)
0
Książka jest piękna. Niesamowita pod względem duchowym. Potrafi być podporą dla człowieka szukającego odpowiedzi na różne pytania. Przeczytałam ją chyba kilka razy, ale z chęcią mogłabym zrobić to znowu. Jest jedną z książek, którą wybieram na prezent dla najbliższych.
Dodano: 02 III 2010, 15:26:05 (ponad 15 lat temu)
+1
Mieliśmy to mieć jako lekturę w zeszłym roku(niby że mało czytamy, ale to przecież zależy od człowieka)ale jednak nie przerabialiśmy.Za to, choć trudno mi się przyznać, po przeczytaniu książki, w tym ostatnim liście, już pani Róży, popłakałam się. Szczerze to trudno jest mi się popłakać przy filmie albo książce. Wydała mi się ciekawa, należy do książek, które czytam kilka razy Fajnie się przy niej rozmyśla nad sobą.
Dodano: 21 III 2010, 21:42:57 (ponad 15 lat temu)
+2
Książka naprawdę fajna. Polecam ją wszystkim gorąco. Wypożyczyłam ją sobie z biblioteki, a kiedy skończyłam czytać to pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było polecenie do księgarni i zakupienie jej. Bardzo często sięgam po nią. Zakochałam się w Oskarze i pani Róży i Peggy Blue. Płacze za każdym razem kiedy on umiera.

" Szanowny Panie Boże,

Sto dziesięć lat. To dużo. Chyba zaczynam umierać.

Oskar"

Wspaniała.
(wypowiedź modyfikowana: 21 III 2010, 21:43:37)
Dodano: 28 IV 2010, 18:12:24 (ponad 15 lat temu)
0
Kocham tę książkę. Czytałam ją jakieś 5 razy i jestem pewna, że jeszcze nie raz po nią sięgnę. Nic dziwnego, bo to przecież najmądrzejsza książka po słońcem
1 2  >

Dyskusja do książki

Oskar i Pani Róża
Oskar i Pani Róża
Eric-Emmanuel Schmitt

Opis: Piękna, mądra i niepozbawiona humoru opowieść o tym, jak pokonać strach, odnaleźć wiarę i nie poddać się w obliczu nieszczęścia. Ta książka da Wam siłę i nadzieję, a kto wie?, może nawet zmieni Wasze życie... Książka ta zainspirowała Otylię Jędrzejczak, do przekazania złotego medalu olimpijskiego na licytację. Info: tłumaczenie: Barbara Grzegorzewska tytuł oryginału: Oscar et la dame Rose...

Ocena czytelników: 5.36 (głosów: 432)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

Cyklopedyk mężczyznanie czytał
Jagiel mężczyznanie czytał
nicole kobietanie czytał
Tahti kobietanie czytał
kamelia kobietaprzeczytał
BlackMayo89 kobietaprzeczytał
Tyska kobietanie czytał
irkaaa kobietaprzeczytał
dreamgirl kobietanie czytał
gosiaq143 kobietaprzeczytał
Sylwia29 kobietaprzeczytał
disappear kobietaprzeczytał
nalesnik kobietaprzeczytał
annie28 kobietaprzeczytał
PeeePsssi kobietaprzeczytał
netkaa kobietanie czytał
kasias122 kobietaprzeczytał
Serfer mężczyznaprzeczytał
Kacorek89 kobietaprzeczytał
ArienneMD kobietaprzeczytał
UbyUngaro kobietaprzeczytał
Niki123 kobietaprzeczytał