Dodano: 11 VIII 2010, 20:16:11 (ponad 14 lat temu)
Na początku myślałam że ta książka jest zupełnie nie dla mnie, ale muszę powiedzieć myliłam się główny bohater pakuje się ciągle w tarapaty np. z młoda chinką, świetnie opisane chiny i jego przygody jest na prawdę super i b. ciekawa kto by pomyślał że skończy się tak zaskakująco... POLECAM
Jest rok 1989. Dwudziestokilkuletni Amerykanin, Vincent Saunders traktuje wszystko ze śmiertelną powagą, jest oddany bez reszty głoszeniu Dobrej Nowiny i zdaje się być idealnym kandydatem na misjonarza. Przybywa do Toulio, średniej wielkości miasta na Tajwanie, znajduje siedzibę dla misji, rozkleja po całym mieście plakaty, i chce udzielać darmowych lekcji angielskiego połączonych z głoszeniem Sło...