Dodano: 20 VIII 2010, 14:29:07 (ponad 14 lat temu)
Zaczytywałam się tymi książkami będąc nastolatką. Pochłaniałam te typowo młodzieżowe, ale także kryminały, z których najbardziej utkwił mi w pamięci "Lesio" i "Krokodyl z kraju Karoliny", chociaż nie one jedyne wywarły na mnie wrażenie. Co dziwne, teraz po kilku latach, kiedy postanowiłam odnowić swoją "przyjaźń" z tą pisarką, nie mogłam nawet doczytać książki do końca. Ba! Nawet nie pamiętam już, co to za tytuł. Nie potrafię chyba odpowiedzieć na pytanie, dlaczego była to dla mnie tak ciężka lektura...
wiadomo, człowiek dojrzewa, zmienia się - ale żeby aż tak skrajnie, że to, co kiedyś zachwycało i bawiło, dziś nawet nie potrafiło przykuć uwagi...?
taka tam..refleksja.