Dodano: 12 XII 2010, 09:24:54 (ponad 14 lat temu)
Jeny jak Stevie Rae 'umarła' to popłakałam się, że masakra. Tak mi było smutno z tego powodu... W Zdradzonej tyle emocji mną szastało. W Naznaczonej wszystko to było nowe, takie piękne. Obie książki są naprawdę dobre i jestem pewna, ze nie zawiodę się co do Wybranej, Nieposkromionej i dalszych części