Zdecydowałam się na czytanie tej powieści tylko dlatego, że uzyskała ona dobrą opinię w Tawernie RPG (kto ciekawy, google do dyspozycji ma). Niestety, pierwsze sto stron jest leniwe i w pewnym momencie człowiek zastanawia się, czy warto to kontynuować. Przypomnieć sobie więc postanowiłam recenzję wcześniej tu wspomnianą i wniosek jest taki: im dalej, tym lepiej...
Ja jestem na razie na setnej stronicy, więc jeszcze niewiele zalet tej powieści dostrzegłam . A reszta Czytelników - jak sądzi, dlaczego warto ją przeczytać?
No właśnie jestem zdziwiona miejscem tej recenzji, bo to Tawerna RPG. :> I pisze się nie całkowicie. A przynajmniej nikt Ci tego nie zaznaczy na czerwono, bo polszczyzna piękna i różnorodna jest, hłe hłe. To się wkręciłaś czy wynudziłaś? Oo
Widzę, że nie tylko ja uważam tą książkę za nudną. Trochę mi przykro, bo gdy ją kupowałam - po przeczytaniu opisu w necie - byłam nastawiona na ciekawą opowieść. Niestety... nie wiem nawet czy dobrnęłam do 100 strony (podziwiam Was dziewczyny za wytrwałość ), nie dość że się pogubiłam już na początku to z każdą kolejną stroną czułam coraz większą niechęć. Póki co książka czeka cierpliwie na półce, pewnie kiedyś w przypływie bezgranicznej nudy po nią sięgnę, na szczęście póki co mam lepsze pozycje do przeczytania
No cóż książka też mnie nudziło.
Bywało tak, że przez bardzo długi okres nie mogłam zabrać się za czytanie.
Czasem obrót spraw nie był specjalnie interesujący.
A opis nieco przesadny...
Uważam, że książka jest genialna, niestety początkowo ilość postaci i faktów do zapamiętania dosyć przytłacza. Rzeczywiście im dalej, tym ciekawiej, jednakże faktyczna akcja niestety rozpoczyna się pod sam koniec książki. Dopiero w części drugiej i trzeciej akcja "wsysa". Trylogia zapewniła mi wiele bezsennych nocy, spędzonych na rozmyślaniu o niej . Urzekła mnie natomiast dopiero wtedy, gdy czytałam ją drugi raz: ponieważ, znałam już postacie, nie musiałam próbować zapamiętać kto kim jest, a skupiłam się bardziej na fabule i na charakterze jej świata. Muszę tu pogratulować Pani Bishop: dawno nie czytałam książki z tak dopracowaną fabułą i charakterystycznymi postaciami. Polecam ją głównie osobom, które lubią myśleć o tym co czytają, bo autorka zgrabnie ujęła wady naszego społeczeństwa i wprawiła je w ramy opowieści.
Ja się muszę zgodzić z @mizore Dla mnie książka jak najbardziej ciekawa Wytrwałości moje panie.. Mimo, że 100 pierwszych stron jest rzeczywiście trochę zakręcone to warto przez to przebrnąc, bo można stracić naprawdę ciekawą książkę Mizore mówi, że to książka dla tych, którzy lubią myśleć o tym co czytają, ja natomiast powiem, że jest to książka dla osób, które lubią prawdziwie męskie i silne postacie w zdominowanym przez kobiety świecie... Wspomnę też że nie jest to książka dla bardzo wrażliwych Można się natknąć na opisy kastracji oraz walki, niektóre opisy wyczynów seksualnych są trochę niesmaczne w moim przekonaniu
To prawda, że początkowo książka nie jest łatwa, lekka i przyjemna. Trzeba się wdrożyć w świat rządzący się zupełnie innymi, bardzo okrutnymi i krwawymi zasadami. Trudno przebrnąć przez pierwszą część. Na początku miałam bardzo podobne odczucia.
Jednak możecie mi wierzyć, że warto!!!! W pewnym momencie - nie potrafię określić którym dokładnie - książka zaczyna wciągać i to bardzo mocno. Drugi i trzeci tom czytałam już z zapartym tchem.
Pokochałam bohaterów i historię, ale przede wszystkim poczucie humoru - moim zdaniem genialne!!!
w tej chwili mam wszystkie tomy w swojej własnej biblioteczki i czytam je sobie po raz setny jak chcę sobie poprawić nastrój.
NAPRAWDĘ WARTO!!!!
Pierwszy tom cyklu fantasy autorstwa Anne Bishop.
W świecie Mrocznego Królestwa, przepełnionego zdradą i korupcją, zasady ustalają Krwawi - rasa czarownic i czarnoksiężników, których moc określają magiczne Kamienie...
Przed ponad 700 laty czarownica sabatów Klepsydry ujrzała spełniającą się starożytną przepowiednię - nadejście najpotężniejszej Królowej w historii Krwawych, żywego mitu, Czarownic...