Przeczytałam ją bardzo szybko, ale spodziewałam się czegoś więcej. Tyle zachwytów słyszałam co do tej książki a jakoś wcale nie zrobiła na mnie powalającego wrażenia
Jakoś bardzo dużo opisów kultury i obyczajów to tam nie było, chodź słyszałam co innego.
Podziwiam tą kobietę za siłę i za odwagę jaką miała by zdobyć ukochanego, który niestety nie okazał się tym wymarzonym gdy spadły różowe okulary. Bez wątpienia czyta się szybko.
Dla Corinne to miały być zwykłe wakacje. Najpierw zakochała się w Kenii. Potem w pięknym masajskim wojowniku. Od tej pory jej życie zmieniło się na zawsze.
Wzruszająca opowieść o samodzielnej, nowoczesnej kobiecie, która odnajduje miłość tak silną, że dla niej gotowa jest zaryzykować wszystko: życie, do jakiego jest przyzwyczajona, utratę ojczyzny, rodziny, przyjaciół, narzeczonego, niezależność,...