Wg. mnie trudno powiedzieć, każda książka jest trochu inna, ale wszystkie mają wspólny mianownik, autora i jego poczucie humoru. Wg mnie tej pozycji niczego nie brakuje, jest całkiem przyjemna, dobrze się ją czyta, jest ciekawa, chwilami niezmiernie komiczna, jakby w humor, wlał 90% komizmu a resztę śmieszności. Po niej zachciało mi się czytać tego autora kolejne częsci dysku. Na pewno jedna z najlepszych.
Moim zdaniem mogłaś napisać to w komentarzu, nie trzeba zakładać tematu dla jednego zdania oznajmującego.
Ale jak dla mnie lepsze są "Carpe Jugulum" i "Potworny regiment".
Opis:
Służba na Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją.
Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc pociechy na dnie butelki, jego dwóm podwładnym nie pozostaje zaś nic innego jak starannie unikać miejsc, gdzie może zostać popełnione jakiekolwiek przestępstwo. Wszyscy zdążyli przywyknąć do tej s...