[dodaj odpowiedź]

Temat: "Eragon - hit czy kit?"

Dodano: 30 X 2009, 17:17:27 (ponad 15 lat temu)
Przeczytałam i zachwyciłam się. Książkę napisał 15-latek, a więc mój równolatek :] Przez długi, długi czas książka ta należała do moich ulubionych. A wy, co sądzicie o przygodach Eragona?
Wszystkich odpowiedzi: 26

Odpowiedzi do tematu

1 2  >
Dodano: 30 X 2009, 21:02:20 (ponad 15 lat temu)
0
moje opinia na temat Eragona jest krótka. pierwsza część mi się podobała, i chyba również nie miałam więcej, niż 15 lat, kiedy to czytałam. drugi tom już o wiele mniej przyjemny, ale "zjadliwy", ostatni to już zupełnie flaki z olejem. a co najciekawsze - z trylogii nagle zrobiła się tetralogia. cóż, kasa robi swoje - zamiast jednej porządnej książki zawsze lepiej sprzedać dwie nijakie...
Dodano: 30 X 2009, 21:24:38 (ponad 15 lat temu)
0
Mi podobały się wszystkie części, ale to prawda, pierwsza była najlepsza, ostatnia - najnudniejsza.
Dodano: 31 X 2009, 16:02:48 (ponad 15 lat temu)
+1
a dla mnie pierwsza strasznie sie ciagnela i byla dosc naiwna, a pozostale lepsze. trzecia mi sie jak na razie najbardziej podobala (wielki plus dla autora za zglebienie sie w proces kucia stali - student wydzialu mechanicznego docenia kogos kto bez przymusu musial uczyc sie takich pierdol )
Dodano: 31 X 2009, 18:35:41 (ponad 15 lat temu)
0
Ja najpierw obejrzałam film, a dopiero potem sięgnęłam po książkę (z filmową okładką! ; ]) i efekt tego był taki, że nie rozumiałam, co czytam ; D Ale i tak bardzo mi się podobało.
Dodano: 31 X 2009, 19:28:09 (ponad 15 lat temu)
0
Eragon to jedna z moich ulubionych książek. Mi podobały się wszystkie części chociaż muszę przyznać, że Brisingr mógłby być lepszy.
Dodano: 20 XI 2009, 22:07:14 (ponad 15 lat temu)
+1
oglądałam film, bardzo fajny, za książkę dopiero się wezmę.. zobaczymy..
Dodano: 20 XI 2009, 22:46:37 (ponad 15 lat temu)
0
@Cirlla film był całkiem niezły. Szkoda, że nie nakręcili kontynuacji!
Dodano: 01 XII 2009, 18:06:58 (ponad 15 lat temu)
0
może jeszcze nakręcą.. pamiętam tam była taka smoczyca Safira chyba i ona się wykluła z takiiego jaja i taki chłopak się nią zaopiekował.. bo to był chyba ostatni ze smoczych jeźdźców czy jakoś tak..
Dodano: 07 XII 2009, 23:11:11 (ponad 15 lat temu)
+1
Koleżanka właśnie to czytała. Ja mam zamiar przeczytać... kiedyś tam Narazie muszę się wyrobić z tymi, które sobie zaplanowałam, a że za bardzo nie mam teraz czasu czytać więc... pewnie na Eragona znajdę chwilę dopiero w ferie... może wcześniej bo ostatnio tak się nakręciłam, że czytam jedną książkę dziennie a trwa to od ok. 2 tygodni
Dodano: 15 XII 2009, 20:08:49 (ponad 15 lat temu)
+1
:D no i przeczytałam Eragona
.. Teraz zarezerwowałam w bibliotece "Najstarszy"

"I Niech wasze miecze pozostaną ostre!"
Dodano: 05 I 2010, 17:02:38 (ponad 15 lat temu)
+1
Wypożyczyłam Eragona z ciekawości: piętnastolatek piszący fantazy? -zobaczymy. Wciągnęło mnie. Najstarszego przeczytałąm jednym tchem. Aktualnie czytam Brisingra, jestem mniej więcej w połowie i dawkuję sobie przyjemność... Mam nadzieję, że Paolini zaskoczy mnie jakimś oryginalnym zakończeniem:)
Dodano: 05 I 2010, 17:52:20 (ponad 15 lat temu)
0
Oj też mam taką nadzieję. Tak jak Eragon był przewidywalny, najstarszy mniej, a brisingr wcale.... Ciekawe co przyniesie czwórka ;D
Dodano: 22 II 2010, 14:35:32 (ponad 15 lat temu)
+1
A mi gdzieś Eragon przepadł Zauważyłam to pewnego dnia, kiedy wróciłam ze szkoły, bo książki na półce, na której stał, były jakieś takie porozsuwane... Do tej pory się nie znalazł Chyba będę musiała kupić nowego... no i, oczywiście Najstarszego i Brisingr też.
Dodano: 23 II 2010, 19:10:57 (ponad 15 lat temu)
0
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony mi się podobało, ale z drugiej dochodzi fakt, że przez pewien czas bardzo ciągnęłam tą książkę. Pewnie to dlatego, że nie lubię ciężkich fantasy :] Tak naprawdę, to bardzo polubiłam Broma, lubię tą postać i szkoda mi, że stało się z nią to co się stało. Być może kiedyś sięgnę po następne części, ale muszę mieć po prostu wenę na czytanie takich książek
Dodano: 24 II 2010, 21:21:18 (ponad 15 lat temu)
0
Ja osobiście całą serie uwielbiam, z tym, że mam do niej ogromny sentyment. Przeczytałam ją (pierwszą część) jak miałam coś ok.14/15 lat i była jedną z pierwszych moich tego gatunku. Jak już napisałam ubóstwiam Eragona (ale Murthaga bardziej ), ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakaś strasznie wypasiona książka. Jeśli spojrzeć na to obiektywnie to jest miksem Harrego Pottera i Władcy Pierścieni, a fabuła też nie jest specjalnie oryginalna. Tak, czy siak, polecam wszystkim. Co do mnie to na 100% będę czytać tą książkę moim dzieciom w przyszłości (to jedna z niewielu książek, które czytam, a można je czytać dzieciom ), no bo oczywiście ją kocham.
@Coffin powinnaś przeczytać następne części skoro lubisz Broma (wież mi jeszcze cię zaskoczy )
Dodano: 26 II 2010, 16:14:39 (ponad 15 lat temu)
0
@OutOfHumanity Może się skuszę, jak trafię w bibliotece, bo od koleżanki wolę nie pożyczać - jej Eragona trzymałam dwa miesiące
Dodano: 27 II 2010, 11:48:47 (ponad 15 lat temu)
0
Ej, możesz pożyczyć, nie obraziłam się przecież, co nie?
Dodano: 28 II 2010, 15:06:54 (ponad 15 lat temu)
0
No wiesz każda cierpliwość ma swoje granice :p
Dodano: 27 VII 2010, 23:42:46 (ponad 14 lat temu)
0
Hit czy kit? Dla mnie zdecydowanie kit.

O 'Eragonie' pisałam już na innym forum więc pozwolę
sobie zacytować własną wypowiedź:


"Czytałam pierwszą część i (jak na razie) nie zamierzam sięgnąć po następną
(szczególnie po usłyszeniu o transformacji Eragona w elfa ).
W dwóch słowach - nic specjalnego.
Wystarczyło rzucić okiem na dołączoną do książki mapkę:
północ - wyłącznie lasy, środek - wyłącznie pustynia, południe - wyłącznie góry.
Sztampowa fabuła, przewidywalne wydarzenia, cała masa pomysłów ściągniętych od Tolkiena,
idealny, pozbawiony wad główny bohater....
książkę rzeczywiście czytało się dość lekko, ale nie podziwiam przez to Paoliniego.
Irytujące jest, że fani 'Eragona' wszystkie błędy tłumaczą młodym wiekiem autora.
Co z tego, że miał 15 lat? Jeśli nie potrafi dobrze pisać teraz,
niech ćwiczy i kto wie.. może jako czterdziestolatek wyda bardzo dobrą książkę.
Za główną zaletę 'Eragona' uważa się to, że szybko i łatwo się go czyta...
ale IMO napisanie pięciuset stronicowej mieszanki różnych powieści fantasy (nawet jeśli czyta się ją bardzo lekko) nie jest godne tak wielkiego podziwu jakim się często Paoliniego obdarza.
"




Jeśli chodzi o film - wrażenia równie negatywne. Początek nudny i jakby ujął to pan Sapkowski - 'ciągnął się jak smród za pospolitym ruszeniem'. Natomiast potem akcja rusza w takim tempie, że ktoś kto nie czytał książki ma marne szanse na zrozumienie o co w tym wszystkim chodzi (ja po lekturze miałam z tym niemałe problemy). Jeszcze gorzej wypadły postacie: elfy to zwykli ludzie, krasnoludy to zwykli ludzie tyle że z brodami, a urgale to zwykli ludzie tyle że brudni. Durza przypomina wychudzonego członka kapeli death metalowej. Jedyną osobą na którą dało się patrzeć był Brom (nawet dubbing miał przyzwoity). Tak samo jak w książce Paolini zerżnął parę pomysłów od Tolkiena tak twórcy filmu 'Eragon' zerżnęli parę pomysłów od twórców filmu 'Władca Pierścieni'. We 'władcy' kamera krąży wokół biegnącej Drużyny co daje fenomenalny efekt. W 'Eragonie' próbowano go powtórzyć. Bezowocnie.

A scena w której Saphira rośnie podczas loty dosłownie rozłożyła mnie na łopatki.
Dodano: 28 VII 2010, 17:12:52 (ponad 14 lat temu)
0
@ChaReck coś jest w tym co piszesz ;P
co do przemiany Eragona w elfa to nie do końca takie proste...(chyba )
ja już napisałam, że jak dla mnie to mix HP i Toplkiena, a książkę lubię z czystego sentymentu.
jeśli chodzi o film to 100% się z tobą zgadzam i na takim komentarzu jeśli chodzi o tą adaptację zaprzestanę (shit jakich mało :*)
1 2  >

Dyskusja do książki

Dziedzictwo: Eragon
Dziedzictwo: Eragon
Christopher Paolini

Info: tyt. oryg.: Eragon tłum.: Paulina Braiter str.: 495 cykl: Dziedzictwo tom 1 Opis: Książka opiera się na znanym starszej generacji czytelników archetypie dorastania młodzieńca, jego dojrzewania , poszukiwania nauczyciela i spełnieniu wyznaczonej przez los, czasem fatum, misji. Eragon – bohater Paoliniego , młody wiejski chłopak znajduje niebieski kamień i przynosi go do domu. Ale...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 258)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

rockaga kobietaprzeczytał
ChaReck kobietanie czytał
LeoBonhart mężczyznanie czytał
Cirilla kobietanie czytał
renif kobietanie czytał
Coffin kobietanie czytał
OutOfHumanity kobietanie czytał
Ariena kobietaprzeczytał
gosiaq143 kobietanie czytał
Germka kobietanie czytał
Melanie kobietanie czytał
Crazy342 kobietanie czytał
Paranormal kobietaprzeczytał
edyta088 kobietaprzeczytał
Katherine28 kobietanie czytał