Przeczytałam książki z kilku jej serii, przynajmniej część i doszłam do wniosku, że jej bohaterki są opętane myśleniem o seksie bardziej niż w większości książek dla nastolatek. Prawie cały czas pojawia się ten temat i połowa przemyśleń wiąże się z tym, nawet gdy piszą lub rozmawiają z kimś dorosłym.
Czy ktoś jeszcze odniósł takie wrażenie, czy to tylko moje zdanie?
Faktycznie jak na czternastolatki wypowiedzi i przemyślenia bohaterek są dość odważne. Gorsza jest Plotkara. Czytając ją miałam wrażenie że autorka czasami przesadza. Podobnie jak w serii Na Topie. Co prawda tam tam bohaterowie są w maturalnych klasach ale mimo wszystko.
Dodano: 01 VIII 2013, 23:13:59 (ponad 11 lat temu)
0
Co prawda czytałam tylko pamiętnik księżniczki i to prawie wszystko no i powiem szczerze, że faktycznie może pisać dużo o seksie... Zwłaszcza że nie była to książka dla starszych dziewczyn.
Dodano: 18 VIII 2013, 14:13:42 (ponad 11 lat temu)
+1
Czytałam sporo książek tej autorki. Właściwie nie zastanawiałam się nad tym, gdy miałam to 12 lat jak czytałam pamiętnik księżniczki, nie zauważałam tego tak wyraźnie, może teraz miałabym takie same zdanie jak Ty .
Rzeczywiście, jest to trochę niebezpieczne,że nastolatki w książce Meg Cabot, są owładnięte myślą o seksie. Natomiast uważam, że teraz dostępne są o wiele gorsze książki, a co za tym idzie Meg Cabot, jeszcze nie posuwa się tak daleko jak obecne autorki.
To prawdziwa bomba! Piętnastoletnia Mia z Nowego Jorku dowiaduje się,że jej ojciec jest księciem! Władcą małego europejskiego państewka! To znaczy, że ona jest księżniczką. I następczynią tronu. A teraz gorsza wiadomość: musi zacząć zachowywać się jak księżniczka. Ale jak tu być księżniczką w Nowym Jorku?