Jestem obecnie na ok. 200 stronie, czy tylko dla mnie czytanie tej powieści ciągnie się jak flaki z olejem? Po prostu jakoś nie mogę się w nią wciągnąć...
Wszystkich odpowiedzi: 0
Odpowiedzi do tematu
Do tego tematu nie dodano jeszcze ani jednej odpowiedzi.
Gregoey, absolwent Yale, zwiedza samochodem Europę. Kolejnym etapem jego wędrówki jest wyprawa do Moskwy. Odżywają duchy zamierzchłej przeszłości i nieżyjący żołnierze. Młody turysta ginie w dziwnym wypadku, zaś w ambasadzie amerykańskiej rozpętuje się piekło. Wyśmienita powieść szpiegowska, historia zmagań z demonem totalitaryzmu oraz obraz świata za żelazną kurtyną...