Dodano: 06 VIII 2009, 19:46:39 (ponad 15 lat temu)
imo adaptacje tego typu książek, które mają już rzeszę fanów {o ile to nie za mocne słowo ;d} są trudne i reżyser podejmuje się bardzo trudnego zadania wystawiając swoje dzieło na krytykę tych właśnie osób.
kod da vinci ogromnie mnie rozczarował, a z racji tego, że gra tam hanks nastawiałam się na coś dużo lepszego. fabuła była momentami niespójna a wydarzenia przynajmniej w jednym miejscu przeczyły same sobie.
natomiast anioły i demony, w przeciwieństwie do kodu, uważam za udane. może dlatego, że po 'kodzie..' nastawiłam się, że będą na podobnym marnym poziomie i były lepsze niż się spodziewałam? {na pewno inaczej byłoby gdybym oczekiwała wielkiego kina}
co do mcgregora muszę się zgodzić, że wpasowany w rolę, aczkolwiek ja osobiście za nim nie przepadam.
ogólnie.. film nie pozostawił ani negatywnych, ani jakichś super pozytywnych wrażeń po sobie, czyli ani to wielkie kina, ani klapa. pozycja nie 'obowiązkowa' do zobaczenia, ale nie ma tragedii jak już się po nią sięgnie. (;