W sumie to byłem pod wrażeniem całości książki, nie spodziewałem się tak wiele gdy postanowiłem ją nabyć. =)
"Rzeźnik Drzew" i to opowiadanie o teatrze, ktorego niestety nie pamiętam dają radę.
Ścina z nóg. Samo mięcho, dwanaście fachowo sprawionych opowiadań w trzeciej autorskiej antologii Wielkiego Grafomana. Przetrącony kręgosłup ziemskiej cywilizacji. Terroryści. Rewolucjoniści. Łowcy zombiaków. Pokrzyżowane szyki. Mroczne śledztwa. Ci wspaniali Kozacy. Widokówka z Petersburga. Szczypta PRL-u. Trochę po chińskiemu... Trzeszczące granice światów. I spotkanie ze starym znajomym, doktor...