Dodano: 07 VII 2012, 22:55:36 (ponad 12 lat temu)
Podobnie jak w książce, uważam że odwaga jest wtedy kiedy jesteśmy w trudnej sytuacji, i najchętniej ucieklibyśmy gdzieś daleko, coś nam mówi żeby się nie mieszać, żeby przemilczeć, żeby nie zareagować, ale mimo wszystko stawiamy czoła i robimy to co należy zrobić, żeby się potem dobrze czuć samemu ze sobą. Czasami się udaje i to daje niesamowitą siłę psychiczną, a czasami tchórzymy i choć jesteśmy bezpieczniejsi to raczej nie szczęśliwsi. Każdy z braci był odważny na swój sposób, Karol bardziej wzorował się na Jonatanie, i jest przykładem tego jak ważny jest dla człowieka dobry autorytet. Ja reaguję bardzo różnie, nie mogę powiedzieć że nigdy się nie wycofałam i że jestem taka super
Wiele zależy od naszych przekonań, na ile nie zgadzamy się na konkretny stan rzeczy, na ile on uprzykrza życie, lubimy przecież kalkulować czy opłaca się wychylać…