Temat: "Która część Igrzysk Śmierci najlepsza?"

Najbardziej chyba urzekła mnie pierwsza część. Jednakże drugą byłam wprost zachwycona dzięki zwrotowi akcji, którym książka po prostu mnie zamurowała. Trzecia część chyba jednak najbardziej mi się podobała za wspaniałe zakończenie. A jak jest u Was?

Ciężko powiedzieć, najbardziej chyba pierwsza część bo od niej wszystko się zaczyna, wprowadzenie do akcji, w świat, który tak naprawdę wcale nie jest odległy od tego który nas otacza. Druga część, połknęłam ją jednym tchem bo musiałam wiedzieć co się wydarzy, i to co się stało nawet nie wiem kiedy przeskoczyłam do trzeciej. A trzecia tak jest piękna ze względu na zakończenie, daje nadzieję, że mimo złego gdzieś pod koniec może cię spotkać szczęście

Według mnie najlepsza była pierwsza część. Dochodząc do kolejnych stawało się nieco nudniej. Co prawda drugi tom przyniósł niezwykłe zawroty akcji, o których nigdy nawet bym nie pomyślała, jednak trzecia część rozłożyła mnie na łopatki. Przeczytałam ją w dwa dni, tak samo jak pozostałe tomy, jednak była zdecydowanie najgorsza z całej trylogii. Co nie zmienia faktu, że "Igrzyska Śmierci" to jedna z najlepszych książek, z jakimi się spotkałam

Dla mnie pierwsza część była najlepsza - pochłonęłam ją jednym tchem. Druga nie była najgorsza, a trzecia mnie nudziła. Jedynie zakończenie było niespodziewane i ciekawe

Trzecia część dla mnie genialna. Dawno nie czytałam tam zaskakującego, smutnego, przerażającego, tragicznego a zarazem pełnego nadziei zakończenia.

Ja szczerze powiedziawszy nie umiem powiedzieć która podoba mi sie najbardziej... Pierwszą część niestety najpierw obejrzałam a później przeczytalam, więc nie wywarła juz na mnie takiego wrażenia... zaś drugą częśc po prostu pochłonęłam tak samo tak trzecią;):) A podsumując cała seria była genialna:);0