Gdyby tylko chcieli się wzajemnie poznać, być może nastolatkowie przestaliby uważać swoich rodziców za starych zgredów, a oni swoje pociechy za małolatów pozbawionych jakichkolwiek ideałów.
Wystarczyłoby, żeby matka zapytała swoją córkę, dlaczego zamiast modnych bucików na obcasie woli ciężkie glan...