Dorastałem w wygodnym domku z białym płotem, posiadając oboje rodziców. Wraz z moim bratem, Samem, uwielbialiśmy bawić się z tyłu na podwórzu, udając, że kije, którymi walczyliśmy, to prawdziwe miecze. Na stole zawsze znajdowały się ciasteczka, a w lodówce stało mleko. Pewnego dnia wszystko się zmie...
Śmierć z rąk psychopaty była dla mnie szokiem. To, że anioł zwrócił mi życie, uznałam za niewiarygodne. Nazwanie mnie Paranormalnym Skarbem i oddanie mnie pod opiekę Samowi okazało się po prostu wspaniałe. Biorąc pod uwagę wszystkie te wspaniałości - powinnam spodziewać się, że to nastąpi. Oto jeste...