Recenzja książki Świat Dysku: Na glinianych nogach
''Na glinianych nogach" to bardzo dobry tytuł, dla bardzo dobrej powieści Terry'ego Pratchett'a. Mówi nam że jedną z postaci będzie golem. Golem to nieżywa istota która powstała z gliny, ma w głowie chem który jest dla niego jakby instrukcją postępowania. Te istoty nie mówią, ciężko pracują do tego za darmo. I są prawie niezniszczalne, z paroma wyjątkami. Gliniana postać pochodzi z mitologii żydowskiej. I jest bardzo zbliżona do Pratchett'owskiej adaptacji. Tytuł powieści jest dobry także dlatego że ma drugie dno, w czasie trwania akcji truty jest Patrycjusz co jest dla Ankh-Morpork bardzo niebezpieczne.Lord Vetinari gwarantuje swojej monarchii bezpieczeństwo i dobrobyt, gdyby umarł mogłoby się wiele zmienić na gorsze. 19 tom Świata Dysku, jest chyba trzecią częścią podcyklu Straży Miejskiej. O bezpieczeńtwo miasta dba jeszcze więcej funkcjonariuszy, niestety biorąc ilość zadań które na nich przypada jest to wciąż za mało.
Mamy tu zagadkę niewątpliwie trudną, no może nie tak bardzo jak u Agathy Christie, czy Artura Conana Doyla, że wymienie rodzimych autorów, ale trudną. W niewyjaśnionych okolicznościach giną Ojciec Tubelcek i kustosz muzeum krasnoludów. Do tego Patrycjusz jest podtruwany arszenikiem. Do rozwiązania tej tajemnicy jednak mamy jeszcze sporo stron które bawią i uczą. Szczerze mówiąc to tu śmiałem się do łez prawie tak samo, jak w tomie Straż, Straż. Pratchett skupił się tutaj nad zagadnieniem pracy, wolności, godności człowieka, dyskryminacji i trochę arystokracji
00
Dodał:Serfer Dodano:25 IV 2016 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 162
Opis:
Kryminalna zagadka w świecie Dysku. Kto morduje nieszkodliwych staruszków? Kto próbuje otruć Patrycjusza?
Jesienne mgły spowijają Ankh-Morpork, a Straż Miejska musi schwytać mordercę, którego nie może zobaczyć. Może golemy coś wiedzą - ale poważni ludzie z gliny, którzy pracują całe dnie i noce, i nigdy nikomu nie wadzą, nagle zaczęli popełniać samobójstwa. Zresztą straż ma także własne pro...