Książki otaczają mnie wszędzie, w księgarniach i antykwariatach bywam, oglądam, wącham i dotykam książki, uwielbiam czytać, a wokół mnie jest wiele osób, które tę pasję podzielają. Dlatego książka Thomasa Montassera od razu zwróciła moją uwagę - a jest naprawdę magiczna!
Autor przenosi nas do maleńkiej, niezwykle klimatycznej, aczkolwiek niedochodowej, księgarni ze starym samowarem, której właścicielka zniknęła bez śladu. Kobieta zostawiła swej krewnej wiadomość, z prośbą o zajęcie się jej sklepikiem. I tak oto w proguu księgarni staje Valerie, nie zamierza tutaj zostawać dłużej niż to konieczne. Kobieta chce zrobić tutaj porządek, unowocześnić to miejsce, którym nie jest zachwycona. Jest młoda i ma zupełnie inną wizję świata niż jej ciotka. Jednak magia książek wpływa również na nią. Układanie, zaglądanie do nich, podczytywanie, sprawia, że dziewczyna zaczyna nasiąkać tym miejscem jak gąbka. Pośród wielu książek, natyka się na tę jedną, która budzi jej zaskoczenie i zdziwienie. Książka jest bowiem jakby niedokończona.... Valerie uznaje ją za wybrakowaną i odkłada. W księgarni pojawia się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, klient, który poszukuje właśnie tej książki. Księgarnia odmieniła Valerie już nieodwracalnie, wystarczył jeden rok....
"Wyjątkowy rok" to powieść niesamowicie klimatyczna, która przenosi nas w świat książek, pachnących kurzem, których okładek dotyka się z czułością, a wnętrza wyczytuje się z ciekawością i zachłannością. Magia książek pochłania czytelnika i porywa w swój świat. Podczas lektury tej powieści, delektowałam się każdą stroną, bez pośpiechu, z przyjemnością - wręcz czułam zapach książek i niezwykłej księgarni, tak jak wdycha się aromat dobrej herbaty.
"Wyjątkowy rok" to mała i niepozorna książeczka o wielkim wnętrzu, to obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników książek. Jest przepiękna i dlatego pozostał mi tylko niedosyt.... było za krótko
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/03/wyjatkow...