avatar
candylove27usuń Linia koment
Przeczytane:2016-03-16, Na półkach: Przeczytałem,
Zemsta doskonała. Czy aby na pewno?
Marcin Grygier w swoim debiucie literackim Nie patrz w tamtą stronę podejmuje się w pewien sposób powyższego tematu, czym zdobył moje serce. Początkujący pisarz stworzył bardzo przemyślane dzieło, wszystko przeanalizował, przez co, nie można w nim dostrzec praktycznie żadnej skazy...
Ginie dziewczyna, nastolatka. Nastąpiła dekapitacja ciała, a głowę ludzką zastąpiła końska. Pierwsze pytanie śledczych brzmi: czy należy szukać w tym wszystkim motywu i głębszego sensu? Oczywiście! Główny bohater, Roman Walter, jest człowiekiem po przejściach, który nie może się otrząsnąć po ogromnej stracie. Historię tego policjanta czytelnik poznaje w trakcie lektury, podczas głębszego zapoznawania się z powieścią.
Narracja w książce poprowadzona jest trzecioosobowo. Z jednej strony jest wyodrębniony jeden, główny bohater, Roman Walter, jednak z drugiej wiele wydarzeń można zaobserwować z różnych punktów widzenia. Rozdziały są krótkie i mieszają się w nich historie z dawnych lat z wydarzeniami mającymi miejsce współcześnie, z aktualnym śledztwem. Na pierwszy rzut oka nic się nie łączy ze sobą, jednak pod koniec debiutu pana Grygiera, wszystko spaja się w spójną całość. Nie patrz w tamtą stronę, to jak dla mnie swoista precyzja autora i dopracowanie. Jestem pod wielkim wrażeniem całej kompozycji. Pomimo raczej trudnej gatunkowo książki, bowiem jest to jednak kryminał, dość bezwzględny, to czyta się ją lekko i nawet przyjemnie. Całość wciąga potwornie i ciągle myśli się o tym, kto kim jest i dlaczego to wszystko w ogóle ma miejsce. Marcin Grygier wykazał się zdolnością kreacji bohaterów, gdyż każda postać jest barwna i różna. Każdy, kto ma coś do powiedzenia w tej historii, jest ciekawie przedstawiony, ma jakąś charakterystyczną cechę.
Ciężko opisać to, co dzieje się na kartach powieści Nie patrz w tamtą stronę, ponieważ musiałabym zdradzić zbyt wiele, a Wy nie mielibyście przyjemności z czytania. W książce dzieje się dużo na kilku płaszczyznach, co uznaję za intrygujący zabieg. Osobiście, wciągnęłam się w historię zemsty i podglądania innych, w tę lekko drastyczną wizję dorastania i ciemną stronę bycia policjantem.
Życzę sobie, aby powstawało więcej tak świetnie napisanych debiutów literackich (albo ogólnie książek!) w naszym kraju. Polecam tę książkę zarówno tym, którzy lubią kryminały i thrillery, a także tym, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z powyższym gatunkiem. Myślę, że w tej powieści odnajdzie się większość odbiorców.