"Niepokorne. Klara" to książka pełna różnorodnych tematów: automobil, kinematograf, strajk cygaretek, socjaliści, areszt, zaręczyny, ciąże (niekoniecznie chciane), kobiety z kiepską opinią, jazda na rowerze, postrzeganie Żydów, poświęcenie się pracy całym sercem, tajemnice z przeszłości i wiele innych. Autorka zadbała, by czytelnik się nie nudził (choć chwilami odczuwałam nadmiar zdarzeń i zbyt długich opowieści na jakiś temat, które gdyby były nieco krótsze to ogół odbioru by nie ucierpiał, ale to niewielki minus) oferując coraz to nowe zwroty akcji i zaskakując zdarzeniami; by poznał jak najlepiej tamten czas i życie ludzi w Krakowie, Lwowie czy w Wiedniu.
Książka jest napisana językiem bardzo charakterystycznym i specyficznym, przez co czyta się ją nieco wolniej niż inne powieści, ale doskonale oddaje klimat epoki. Opisując stroje, fryzury, zachowania czy konwenanse, uwypuklając brak obecnych cudów techniki Agnieszka Wojdowicz po raz drugi udowodniła, że dobrze przygotowała się do stworzenia powieści, w której nie brak ambitnych kobiet. Kobiet, które walczą o swoje miejsce w społeczeństwie i nie ustają w podejmowaniu kolejnych kroków, by nie być gorszymi od mężczyzn. By móc żyć jak oni. Dlaczego kobiety mogą mniej?
Autorka w sposób przemyślany połączyła życie fikcyjnych, ale silnych i niezależnych bohaterek z wydarzeniami historycznymi. Każdy kto obawia się, że to książka z typowymi danymi z zakresu historii, może odetchnąć. Tu rządzą kobiety i to one są epicentrum tej lektury, to one skupiają naszą uwagę na sobie i prowadzą nas przez kolejne dni swojego życia pełnego przeciwieństw. Jeśli lubicie bohaterki o konkretnych poglądach, wiedzących czego chcą a do tego klimat XIX-wieku to koniecznie sięgnijcie po serię Niepokorne! Ja już nie mogę doczekać się premiery trzeciego tomu o trzech niepokornych młodych kobietach!
całość recenzji:
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/03/agnieszka-wojd...