Ewa, młoda księgowa, żyje jak samotniczka. Nie ma znajomych, jest daleko od rodziny, uwielbia zamykać się w świecie książek. W końcu postanawia, że adoptuje psa, który od pierwszej chwili podbija jej serce. Spacery z czworonogiem są doskonałą okazją do poznawania ludzi. Ewa lubi odwiedzać bibliotekę, spędza też czas w małej kawiarni, w której pracują wolontariusze. Powoli Ewa zaczyna przekonywać się do innych, chociaż uważa, że najlepiej rozmawia jej się z bohaterami powieści dla dzieci. Kobieta skrywa pewien sekret – przeżyła coś, co zmieniło jej życie. Wyprowadziła się od rodziców, zamieszkała w obcym miejscu, przestała oglądać telewizję i czytać gazety. Co sprawiło, że Ewa tak się zamknęła? Czemu w pewnych momentach pochłania ją ciemność? Czy ktoś będzie w stanie do niej dotrzeć?
Samulka Kingi Facon to powieść wydana ma początku marca przez Otwarte. Książka opowiada o losach Ewy – samotnej kobiety, o życiu której przesądziło jedno wydarzenie z przeszłości.
Ewa to sympatyczna bohaterka. Jest otwarta, szczera i ma wielką wyobraźnię. Nie zataja przed czytelnikiem swoich słabostek. Jest narratorką powieści i naszą znajomą – powoli ujawnia fakty ze swojego życia, jakby opowiadała nam o sobie przy poznawaniu się. Nie brakuje w jej życiu tajemnic, które wolno odsłania przed czytelnikiem.
Podoba mi się, że Ewa jest normalną, zwyczajną kobietą. Owszem, ma problemy, ale powoli sobie z nimi radzi. Uwielbia kawę, ciastka, ma słabość do pięknych kwiatów. Znajdziemy też w niej pewne dziwactwa – nie czyta na przykład nowości książkowych, woli to, co sprawdzone.
Powieść porusza kilka tematów. Po pierwsze dziwne zachowanie Ewy ma podłoże w jej psychicznym stanie. Z czasem dowiadujemy się, czym ono jest spowodowane. Reakcje innych ludzi na to są kolejnym tematem, który poruszono w książce. Mamy relacje ze znajomymi, które powoli się rozwijają, opisano także stosunki między panią a psem. Do tego przyjaźń, miłość, wybaczenie, wiara i masa literatury. Pokazano też przełamywanie pewnych słabości, które są w ludziach. I oczywiście – zmianę, dojrzewanie do pewnych rzeczy i przekonywanie się do nowych spraw i ludzi.
Co ciekawe, autorka pokusiła się też o poruszenie tematu wiary. Ewa nie jest do końca pewna, czy Bóg istnieje. Ten temat w książce opisano w książce w sposób nienachlany. Czytelnik nie czuje się zmuszany do uwierzenia w Boga, ale widzi ważność religii w życiu innych ludzi.
Samulka to naprawdę piękna powieść. Ma uniwersalnych bohaterów i porusza normalne tematy. Każdy może się identyfikować z postaciami i ich problemami. To książka dla tych, którzy czują się samotni i zagubieni, nie widzą sensu w tym, co robią. Powieść pokazuje, że to nie są jednostkowe problemy. Daje nadzieję i przekonuje, że życie może nas jeszcze zaskoczyć.