Czarne jak moje serce

Recenzja książki Czarne jak moje serce
Literatura skandynawska stoi na najwyższym światowym poziomie, a pisarze kryminałów uważani są za jednych z najlepszych. Zawsze z ciekawością sięgam po ich powieści. Tym razem mój wybór padł na fińskiego pisarza, Antti Toumainena i jego powieść "Czarne jak moje serce", która w 2000 roku okrzyknięta zostala najlepsza powieścią.

"Czarne jak moje serce" to mroczny i pełen tajemnic thriller, gdzie przeszłość kładzie się cieniem na teraźniejszości. Główny bohater powieści, Aleksi, jako trzynastolatek traci matkę, która zginęła bez śladu. Chłopak jest przekonany, że została zamordowana i nawet podejrzewa przez kogo....
Mija ponad 20 lat, sprawa matki Aleksiego nigdy nie została rozwiązana, a młodemu mężczyźnie nie daje to spokoju. Stale utrzymuje kontakt z jednym ze śledczych, który prowadził sprawę matki.
Pewnego dnia los uśmiecha się do niego i Aleksi zatrudnia się w posiadłości biznesmena, Henrika Saarinena, jako dozorca.Według podejrzeń mężczyzny, to on jest sprawca śmierci jego matki, a jemu zależy na tym, aby odnaleźć miejsce jej spoczynku. Na miejscu poznaje pracowników posiadłości, kierowcę i kucharkę, oraz córkę Saarinena, z którą ma krótki romans. Sam właściciel wydaje się być nim bardzo zainteresowany, zabiera go na przejażdżkę i na zakupy, które dają Aleksiemu do myślenia - łopata, wbijarka do gwoździ, liny.... hmmm - ciekawy sprzęt. Kiedy odkrywa, po co właścicielowi były te narzędzia, dochodzi do szamotaniny, ranny zostaje śledczy, który pomagał Aleksiemu. Mężczyzna wzywa pogotowie, po czym dowiaduje się, że Saarinen nie żyje. Zaczyna składać fakty i dokonuje zaskakującego odkrycia - już wie, kto zabił jego matkę....

"Czarne jak moje serce" to świetnie napisany, mroczny i bardzo klimatyczny thriller. Akcja powieści toczy się wartko, a zgrabne dialogi sprawiają, że bardzo szybko się ją czyta. Autor od pierwszych stron wprowadza atmosferę niedopowiedzenia i tajemnicy, której wyjaśnienie na finale zaskakuje. Podobało mi się posunięcie autora sugerujące od początku zabójcę i podsuwające same potwierdzające to tezy, które zostały na finale skutecznie obalone. Jak się okazało to zazdrość, najstarsze na świecie uczucie, narobiła tutaj tyle zła..... A kto jest zabójcą i jakie miał motywy ? To już musicie przeczytać sami - polecam


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/03/czarne-j...
0 0
Dodał:
Dodano: 03 III 2016 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 139
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Czarne jak moje serce



Trzymający w napięciu kryminał króla podgatunku Helsinki noir. W wieku 13 lat Aleksi traci matkę. Dwadzieścia lat później jest przekonany, że wie, kto ponosi za to winę. Wszystko wskazuje na biznesmena, Henrika Saarinena, jednak policja odmawia podjęcia śledztwa. Aleksi ma tylko jedno wyjście: zbliżyć się do Saarinena i dowiedzieć prawdy o tym, jaki los spotkał jego matkę. Jednak drążenie tajemni...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5