Per aspera ad astra

Recenzja książki Red Rising. Złoty syn
Przez cierpienie do gwiazd - to zdecydowanie hasło przewodnie drugiej części bestsellerowego cyklu "Red Rising" Pierce'a Browna. Trzymające w napięciu wydarzenia, krwawe opisy, wątki miłosne i trudne wybory - czym jeszcze zachwyca Najlepsza Książka Science-fiction 2015 roku?

Przede wszystkim "Złoty Syn" nie przypomina już "Igrzysk Śmierci", co uważam za ogromny plus. Tym razem autor postawił na indywidualizm. Jego opowieść wyróżnia się z tłumu właśnie tym, że wydaje się być oryginalną, kreatywną i niepodrabialną historią. Tutaj każde wydarzenie budzi emocje, każda strona zaskakuje, a główni bohaterowie są dopracowani w najdrobniejszych detalach.

Darrow au Andromedus ma już 20 lat i nadal dąży do wykonania swej misji. Nie jest to jednak najłatwiejsze zadanie. Problemem staje się zaufanie, zwłaszcza gdy zdrada czai się na każdym kroku. Myśl o Eo dodaje mu jednak sił. Lecz, jak daleko może się posunąć Darrow, aby wykonać zadanie powierzone mu przez Synów Aresa? Ilu przyjaciół będzie musiało zginąć, by on mógł przeżyć?

"Złoty syn" jest dużo bardziej brutalny, okrutny i krwawy od poprzedniej części. Przejawia się to zarówno w postawach głównych bohaterów, opisach poszczególnych wydarzeń, jak i samych wydarzeniach. Darrow przeszedł przemianę - nie jest już chłopcem, którego poznaliśmy w "Złotej krwi", ale mężczyzną, który musi podejmować coraz to trudniejsze i bardzo często tragiczne w skutkach decyzje. Dźwiga na barkach ogromną odpowiedzialność i to właśnie ten ciężar wpływa na niego najbardziej. Autor bardzo dobrze przedstawił nam charakter i psychikę głównego bohatera. Tutaj nic nie dzieje się bez przyczyny - poznajemy wszystkie szczegóły dotyczące jego zachowań. Brown posługuje się tutaj strumieniem świadomości, co wydaje się być najlepszym sposobem na opowiedzenie historii Czerwonego.

Na uwagę zasługują też wątki dotyczące Szakala i Synów Aresa. Ponadto Brown bardzo sprawnie kreuje elementy romansu, posługując się klasycznym już motywem 2 + 1. Relacja Darrowa z Mustang i Victrą jest na tyle skomplikowana, że czytelnik ma niemałą frajdę w próbach rozszyfrowania jak potoczą się losy tej trójki. Muszę przyznać, że Brown jest mistrzem w intrygowaniu i wzbudzaniu ciekawości. Przy tej książce na pewno nie będziecie się nudzić, ale...

Jeśli nie przepadacie za scenami batalistycznymi, to niestety, ale nie macie tu czego szukać. Pierwszy tom był pod tym względem do przebrnięcia, jednak "Złoty Syn" jest wręcz przeładowany krwawym brutalizmem i drastycznością scen. Miejscami miałam wrażenie, że część z tych opisów była zbędna. Nie zmienia to jednak faktu, że nadają one powieści realizmu, a w konsekwencji także dynamizmu. Na kartach książki dzieje się tak wiele w tak krótkim czasie, że wszelkie próby odłożenia książki na półkę kończą się nieodłącznym wrażeniem wynurzania się z kompletnie odmiennego świata. Zupełnie jakbyśmy na czas lektury przenosili się dosłownie na inną planetę.

Podziwiam Browna za to, że tak skutecznie potrafi przykuć uwagę czytelnika. Pierwsza część stanowiła jedynie rozgrzewkę, druga obfituje w ciekawie poprowadzone wątki, zwroty akcji i nieprzewidywalne zachowania głównych bohaterów. Z niecierpliwością więc czekam na trzeci i ostatni zarazem tom cyklu.

Więcej moich recenzji na:
https://zaczytana28.wordpress.com
oraz
http://www.begoodart.com
0 0
Dodał:
Dodano: 17 II 2016 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 194
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Dodano: 17 II 2016, 22:47:06 (ponad 9 lat temu)
0 0
W przypadku ocenienia mojej recenzji na minus, bardzo proszę o napisanie komentarza, co się nie podobało, a następnym razem spróbuję się poprawić

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 29 lat
Z nami od: 04 IV 2010

Recenzowana książka

Red Rising. Złoty syn



Człowiek może stać się potworem, ale żaden potwór nie stanie się człowiekiem. Darrow au Andromedus, sławny absolwent Instytutu Marsa, wspina się coraz wyżej po szczeblach kariery wśród Złotej Elity. Jego drogę znaczy krew nie tylko wrogów, lecz i przyjaciół. Jednak celem Darrowa nie jest awans i bogactwo. Młodzieniec wypełnia inną misję – próbuje osłabić Złotych tyranów od wewnątrz i obalić ich b...

Ocena czytelników: 5.12 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5