"Porąb i spal" to lektura dla twardych facetów. A że modni ostatnio są drwale, również w mieście, ta książka powinna mieć branie
Ja facetem nie jestem, ale z drewnem mam do czynienia całą zimę, bo palimy w domu w kominku. Drzewo więc noszę, palę i uwielbiam patrzeć w płomienie. Wiem, że musi być wysuszone, ładnie połupane, aby dobrze się palilo - i tyle! A więcej na ten temat dowiedziałam się od pana Myttinga
Lars Mytting jest pasjonatem natury i naprawdę kocha drewno. Ta pasja aż bije ze stron książki - aż dziw jak wiele można napisać na temat zwykłego drewna. Przyznam, że nie spodziewałam się
Mytting jest dziennikarzem, eseistą i redaktorem. Jego książka to swoiste połączenie encyklopedii wiedzy o drewnie z przewodnikiem dla drwali oraz opowieściami o życiu w zgodzie z naturą. Poznajemy cykl pozyskiwania i obróbki drewna, wyboru odpowiedniego rodzaju w zależności od przeznaczenia , wyboru odpowiednich narzędzi do jego obróbki, samego piłowania i łupania drewna, odpowiedniego składowania i wreszcie jego spożytkowanie. Te pozornie oczywiste czynności okazują się mieć swoją filozofię i o każdej z nich można wiele powiedzieć.
Mytting pisze przy tym lekko i zabawnie, jego opowieść jest jak gawęda przy ognisku, gdzie płonie stos, ogrzewa nas swym ciepłem i cieszy płomieniami.
Przeczytałam tę bardzo oryginalną książkę z ciekawością i na następną zimę będę na pewno lepiej przygotowana
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/02/porab-i-...