Zburzony świat dziecka...

Recenzja książki Emma i ja
Zazwyczaj szukamy książek, które zapewnią nam rozrywkę i umilą nasz wolny czas. Warto jednak sięgnąć czasem po coś bardziej dramatycznego, coś, co na pierwszy rzut oka sprawia, że czujemy się poruszeni. Przykładem takiej powieści z pewnością możemy nazwać tytuł „Emma i ja” autorstwa Elizabeth Flock. Książka ta, chociaż wypełniona po brzegi cierpieniem i przemocą, potrafi mocno wciągnąć czytelnika. Każda strona, każdy rozdział wywołuje w nim najrozmaitsze emocje. Być może nie dlatego, że została w taki sposób przedstawiona. Ale dlatego, że łatwo zdać sobie sprawę, że historia ta jest bardzo bliska współczesnej rzeczywistości…

Wybrałam tę książkę w dwóch powodów: po pierwsze – dawno nie czytałam dramatu obyczajowego i w pewnym momencie doszłam do wniosku, że najwyższa pora to zmienić. A po drugie: coś mi mówiło, żebym ją przeczytała. Czułam, że może okazać się kolejną historią tego gatunku, o której długo nie będę mogła zapomnieć. No i stało się. Książka Elizabeth Flock okazała się trafnym wyborem. I do tego bardzo mocnym przeżyciem.

Z pewnością nie jest to łatwa historia. Autorka pokazuje brutalny świat oczami małej dziewczynki, która pada ofiarą przemocy ze strony swojego ojczyma. Śledzimy tę relację z perspektywy małego dziecka, które robi wszystko, by tę okrutną rzeczywistość zamienić w coś, co pozwoli jej przetrwać we własnym domu. Robi wszystko, by uchronić siebie i swoją młodszą siostrzyczkę. Niestety to trudne, gdy nawet jej matka nie raczy uchronić jej przed brutalną siłą dorosłego mężczyzny… Jak widać, próżno w tej historii szukać szczęśliwego zakończenia. Kiedy zaczynamy lekturę tego tytułu, z góry wiemy, jak ona się zakończy. Mimo to jest w tej książce coś takiego, że nie sposób się od niej oderwać. Chłoniemy każde słowo, przeżywając losy małej Carrie tak, jakbyśmy mogli coś w nich zmienić. Autorka posłużyła się mocno realistycznymi opisami, wręcz obrazowymi, które wywołują w nas bardzo gwałtowne emocje, które odczuwamy również po skończeniu lektury. I przez dość długi czas ciężko o nich zapomnieć.

Jest to z pewnością dobra książka. Trudna, ale dobrze napisana. Temat, jaki porusza, jest wciąż ponadczasowy i pewnie dlatego tak silne wywołuje w czytelniku emocje. Autorka nie krępuje się i przedstawia okrutną historię w bardzo rzeczywisty sposób – bez ogólników, często bardzo drobiazgowo. Świetnie podkreśliła, jak krucha jest psychika dziecka, w jaki sposób ciężkie wydarzenia wpływają na jego zachowanie (stąd też można przeżyć pewne zaskoczenie u progu zakończenia tej historii). Pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami, z nieco zszarganymi nerwami. Pozwala to stwierdzić, że nie jest to książka dla każdego. Ale z całego serca każdemu polecam ją przeczytać. Porusza dogłębnie i zapada w pamięć. Na długi, długi czas.
0 0
Dodał:
Dodano: 01 II 2016 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 241
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Jadźka
Wiek: 31 lat
Z nami od: 08 III 2012

Recenzowana książka

Emma i ja



Nie da się zapomnieć świata widzianego oczami tej małej dziewczynki... Ośmioletnia Carrie Parker jest podobna do innych dziewczynek w jej wieku. Chodzi do szkoły, lubi się bawić, lubi też sobie pomarzyć o dalekich podróżach. Jednak nawet bogata wyobraŹnia nie pozwala jej uciec od bezwzględnych realiów dnia codziennego. Niegdyś w jej domu panowały miłość, radość i spokój to wszystko się zmieniło po...

Ocena czytelników: 4.21 (głosów: 16)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5