Wyobraźcie sobie, że następują zaburzenia w ruchu obrotowym Ziemi. Nasza planeta zwalnia, każdy dzień i każda noc zaczynają się wydłużać. Najpierw o kilka minut, ale zaraz przechodzi to w godziny. Nagle dzienń ma ponad 30, 40 godzin, tak samo noc. Ogranizmy ludzi i zwierząt zaczynają wariować, rośliny zaczynają umierać. Nie wiadomo już, kiedy jest dzień, a kiedy noc.... Panika ogarnia ludzi, zaczynają uciekać z Kalifornii, ale przecież wszędzie jest tak samo. Rząd wprowadza czas zegarowy. Dni i noce mierzone są zegarem, a nie słońcem i księżycem. Ze sklepów znikają leki na sen i na uspokojenie... Ludzie gromadzą żywność i wodę. Są również grupy ludzi, którzy preferują czas naturalny, tworzą oni wyalienowane skupiska i żyją w "naturalnym" cyklu. Nic nie jest już takie same.....
W takim świecie przyszło żyć Julii, nastolatce ze słonecznej Kalifornii. Jej zwyczajne życie zmienia się nieodwracalnie. Najpierw opuszcza ją przyjaciółka, Hanna, która wyjeżdża z rodzicami. Później zmaga się ze zdradą ojca, śmiercią dziadka, chorobą matki i z zakochaniem, czymś dla niej nowym. A zjawiska zachodzące w przyrodzie nie ułatwiają życia....
"Wiek cudów" to oryginalna, nieszablonowa opowieść o przyjaźni, pierwszej miłości i odnajdywaniu siebie w trudnej rzeczywistości. Świat stawia przed Julią trudy i wyzwania, a ona musi im podołać. Nie ma tutaj zastraszania, ale jest swoista apokalipsa, która dosięga świat i zmienia go nieodwracalnie. To wzruszająca opowieść o życiu w innym świecie, trudnym, ale i pięknym. Julia odkrywa miłość, zdradę, opuszczenie.... A wszystko w mrokach nocy i świetle dnia, długiego jak podczas nocy i dnia polarnego.
Niesamowita opowieść - polecam serdecznie!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/01/wiek-cud...