Jedziemy na Rollercoasterze, cały czas w górę.

Recenzja książki Gwiazd naszych wina
Na początku opinii, zamieszczam parę interesujących i wartościowych cytatów. A oto one:
"Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale mimo to nieskończoną wieczność. Niektóre wieczności są większe niż inne."
"Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie. Podoba mi się mój wybór."
"Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje."

"Gwiazd naszych wina" to wspaniała powieść o sile miłości i o śmiertelnej chorobie, która może dotknąć każdego. Która dotyka zbyt wielu osób.
Mimo tego że jest ciężka tematycznie, napisana jest lekkim piórem z nutką humoru. Postacie które opisuje John Green, z każdą stroną są nam coraz bliższe a ich tragedie, coraz bardziej nasze.
Hazel jest szesnastolatką, chorującą na raka płuc, oddycha z pomocą maszyny która pompuje jej tlen do nosa, gdyż jej płuca zalegają nowotworową cieczą. Chodzi na spotkania grupy wsparcia zwanego "Dosłownym Sercem Jezusa" Poznaje tam Augustusa, czyli Gusa, który się w Niej zakochuje, a Ona odwzajemnia tą miłość. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie śmiertelna choroba która trawi oboje, nie pozwalając im normalnie cieszyć się życiem.
Mamy tu ciekawy cytat, dotyczący subiektywności upływu czasu. Każdą godzinę można podzielić na nieskończoną ilość części, a dwie godziny także można podzielić nieskończoną ilość razy. Jednak dzieląc podobnie jedną i dwie godziny mamy dwie różne nieskończoności. Podobnie wygląda sprawa z życiem krótkim i długim. Johnie Greenie dziękuję Ci więc za wspaniałą krótką książkę, dzięki niej mogłem pod innym kątem pomyśleć o życiu.
0 0
Dodał:
Dodano: 14 I 2016 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 177
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Gwiazd naszych wina



data pierwszego polskiego wydania: 6 lutego 2013 tytuł oryginału: The Fault in Our Stars liczba stron: 312 Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat. Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom....

Ocena czytelników: 5.42 (głosów: 109)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0