W grudniu swoja premierę miała niezwykła książka. „Bój o Euro 2016”, której autorem jest Roman Kołtoń a fotografem Łukasz Grochala, jest to nie tylko wartościową lektura, lecz również niepowtarzalną pamiątka.
Książa jest kawałkiem historii ukazanym w estetyczny i piękny sposób. Piłka nożna to nasz sport narodowy i kiedy przychodzi czas, kiedy reprezentacja rusza do boju, miliony Polaków zasiada przed telewizorami, by oglądać ich starania. Bywały chwile lepsze i gorsze, lecz ostatecznie udało się wywalczyć eliminację do Euro 2016. Czyn trudny do osiągnięcia i takie wydarzenie należy upamiętnić. Pan Roman Kołtoń w zwięzły i nieskomplikowany sposób opisał poczynania naszej reprezentacji i uwiecznił ich dokonania.
Album opowiada o sukcesie, zresztą niepowtarzalnym, Adama Nawałki oraz samych piłkarzach. Lewandowski, Milik czy chociażby Glik, to nazwiska znane, lecz w tej książce poznałam ich lepiej. Nie tylko oni przyłożyli się do awansu zespołu, więc cieszy fakt, że o pozostałych sportowcach można się wiele dowiedzieć. Autor w szczegółach opowiada o najważniejszych momentach, lecz również można się dopatrzyć emocji, które towarzyszyły owym wydarzeniom.
Wydanie naprawdę robi wrażenie. Duży format oraz twarda oprawa przykuwają wzrok. Książa ma tak naprawdę dwie okładki, pod miękką skrywa się, według mnie, ta piękniejsza i ucieszy wszystkich fanów Roberta Lewandowskiego. Zdjęcia, których autorem jest Pan Łukasz mnie zachwyciły. Można do nich wracać i przypominać sobie najważniejsze chwilę.
„Bój o Euro 2016” zaciekawi nie tylko laika sportowego, ale w stu procentach usatysfakcjonuję największego entuzjastę piłki nożnej. Idealna na prezent, który zachwyca i cieszy oko.
Polecam 5+/6