Ewangelia według Lokiego

Mitologia nordycka to zbiór mitów oraz podań o bogach i bohaterach, funkcjonujący wśród ludów krajów skandynawskich. Oparta na wszechświecie składającym się z bogów, ludzi oraz istot podziemnych. Podejmująca zagadnienia od stworzenia świata, przez jego dzieje aż po Ragnarök (zmierzch bogów). Jej centralne postacie stanowią bogowie pochodzący z dwóch początkowo zwaśnionych rodzin Wanów i Asów, m.in.: Odyn - bóg wojny i wojowników, bóstwo mądrości, władzy, poezji i magii; jego żona Frigg - bogini małżeństwa, opiekunka rodziny i ogniska domowego; gwałtowny i tajemniczy Thor - bóg burzy i piorunów, bóg sił witalnych i bóg rolnictwa; ulubieniec bogów Balder - bóg pokoju, symbol dobra, piękna i mądrości; Freja – bóstwo miłości, płodności i magii oraz Loki - bóg kłamstwa i psot. Opowieści o ich losach stanowią cenne źródło wiedzy i informacji na temat wierzeń germańskich ludów i cieszą się nie tylko zainteresowaniem historyków, ale również scenarzystów filmowych i pisarzy.


Wyprawę do świata nordyckich bogów postanowiła też zorganizować Joanne Harris – urodzona w Yorkshire angielska pisarka, autorka bestsellerów, której sławę przyniosła powieść „Czekolada”. Doceniona przez władze Uniwersytetu Huddersfield i Uniwersytetu Sheffield, które nadały jej doktorat honoris causa. „Ewangelia według Lokiego” to jej pierwsza, bardzo udana literacka wycieczka do fantastycznej krainy zamieszkałej przez mityczne postacie.

„Ewangelia według Lokiego” to zbiór fabularyzowanych mitów skandynawskich przedstawionych z perspektywy Lokiego, który już na samym początku jawi się czytelnikowi jako bóg oszustwa, Ojciec Kłamstw i postać określana przez innych mało pochlebnymi epitetami. Jego opowieść rozpoczyna się od stworzenia Dziewięciu Światów. Ich panem zostaje Odyn, którego pragnienia owocują zwabieniem do Asgardu Lokiego – podstępnego i znienawidzonego przez innych boga, który wiedziony chęcią zemsty postanawia doprowadzić do upadku krainy Asgard i upokorzenia swoich prześladowców. Pragnąc odpłacić im za prawdziwe i urojone krzywdy, cierpliwie knuje spisek; okazuje się jednak, że znacznie potężniejsi wrogowie połączyli siły, by zniszczyć nordyckich bogów. Zbliża się Ragnarok – wielka bitwa, która zdecyduje o losach świata, a nawet o jego istnieniu. Po czyjej stronie ostatecznie opowie się Loki? Kto wyjdzie zwycięsko z tytanicznych zmagań? Czy świat ocaleje, a jeżeli tak, to kto będzie sprawował nad nim władzę?

Relacja Lokiego to przedstawienie mitycznych wydarzeń w nasycony ironią i sarkazmem sposób. Ukazujący jego subiektywny stosunek do biorących w nich udział uczestników i uwypuklający ich wady oraz słabości. Narrator nie kryje swoich uczuć, zamiarów czy poglądów. Momentami jest bezczelny, cyniczny, złośliwy albo szczery do bólu. Gra na emocjach czytelnika i czasem próbuje prezentować się w korzystniejszym świetle. I mimo że daleko mu do ideału czy bohatera, potrafi wzbudzić sympatię i ciepłe uczucia odbiorcy. Co wcale nie jest łatwe, kiedy zachowanie postaci wywołuje negatywne emocje.

Joanne Harris w swojej publikacji jest wierna oryginałowi, a jej interpretacja sprawia, że wycieczka do krainy zamieszkałej przez nordyckich bogów jest ciekawym i intrygującym doświadczeniem. Dla mnie lektura „Ewangelii według Lokiego” była pierwszym spotkaniem ze skandynawską mitologią i muszę przyznać, że jestem oczarowana, zafascynowana i mam apetyt na więcej. Dużym plus książki stanowi humor, a także złośliwość narratora, który nie tylko z przeciwnikami prowadzi swoją grę, ale momentami bawi się czytelnikiem.

"Ewangelia według Lokiego" to barwna i napisana bardzo współczesnym językiem opowieść o nordyckich bogach, ich świecie, priorytetach i decyzjach, które sprawiły, że ich losy potoczyły się w taki, a nie inny sposób. To nowa odsłona znanych informacji, opowiedziana w ciekawy i trochę przewroty sposób wywołujący skrajne emocje. Epopeja fantasy, na którą warto zwrócić uwagę, ponieważ sam temat i realizacja sprawiają, że w tej publikacji jest wszystko to, co niezbędne do przeżycia niezapomnianej literackiej przygody. Polecam.

http://nieczytam.blogspot.com/2016/01/ewangelia-wedug-lokieg...