Nie pozwól mi odejść

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść
„Przeprosiny nic nie znaczą, jeżeli nie zamierzasz przestać robić tego, za co przepraszasz. Słowa to za mało. Można mówić je w nieskończoność.”

Przed sięgnięciem po „Nie pozwól mi odejść” nie kojarzyłam nazwiska autorki, dopiero później dowiedziałam się, że to na podstawie jej książki powstał dosyć znany film „Podaj dalej”.

W książce mamy dwójkę głównych bohaterów – Billy'ego i Grace. Billy to trzydziestosiedmioletni mężczyzna chorujący na agorafobię, który nie opuszcza swojego mieszkania. Ma on swoje drobne dziwactwa, które z czasem, pod wpływem małej Grace, udaje mu się przezwyciężyć. Z kolei Grace zawładnęła moim sercem już po przeczytaniu opisu. Mała jak na swój wiek jest bardzo bystra, sprytna, i co niebywałe, odpowiedzialna. W „Nie pozwól mi odejść” pojawiają się także inne postacie ważne dla fabuły. Mamy Rayleen

"- Wolę pamiętać dobre rzeczy, a zapomnieć o reszcie.

Tak się nie da – powiedziała Grace.
Co się nie da? (...)
To tak, jakby ktoś chciał czuć się tylko szczęśliwy, ale nie smutny – wyjaśniła. - To się nie uda. Albo coś czujesz, albo nie. Nie możesz wybierać, co chcesz czuć."

Po przeczytaniu kilku pierwszych stron przepadłam i nie potrafiłam oderwać się od opowieści. Catherine Ryan Hyde ciągnie swoją historię w bardzo ciekawy sposób, a lekki i przyjemny język powodują, że czyta się ją szybko.

Autorka porusza w swojej powieści kilka poważnych problemów, między innymi uzależnienie od narkotyków i opiatów, a także agorafobię, czyli lęk przed wychodzeniem na zewnątrz. Muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałam się z tym drugim w książce obyczajowej i było to dla mnie niezwykle przyjemną odmianą. Przez większość powieści zastanawiałam się co jest przyczyną lęków Billy'ego, a gdy doszło do wyjaśnienia, trochę się zawiodłam, ale nie zawsze wszystko jest tak jak chcemy.

Powieść także o tym, że każdy człowiek potrzebuje kogoś bliskiego, na kim mógłby polegać, może to być członek rodziny, przyjaciel, a nawet sąsiad. Nie powinniśmy być obojętni na cierpienia innych. Po tak udanym spotkaniu na pewno sięgnę po inne powieści Catherine Ryan Hyde.

„- (...) Nic nie jest bardziej groźne od słów.
To głupie. A broń? Broń może zabić.
Tylko ciało – odparł Billy. - Ale nie duszę. Za to słowa mogą zabić duszę.”

http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 26 XII 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 139
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Nie pozwól mi odejść



Były tancerz z Broadwayu, cierpiący na agorafobię Billy Shine przez ponad dekadę nie opuścił swojego domu. Życie i ludzi obserwuje przez okno. I choć zna swoich sąsiadów - piękną manikiurzystę Rayleen, samotną starszą panią Hinman, byłą narkomankę Eileen i jej dziewięcioletnią córkę Grace czy złego na cały świat pana Lafferty'ego, większość z nich nigdy go nie widziała.

Ocena czytelników: 5 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0