Rzeczy, które pragniemy zachować tylko dla siebie

Recenzja książki Coś do ukrycia
''Są w życiu pewne rzeczy, o które warto walczyć, nieważne, czy masz szanse zwyciężyć, czy nie''.

Pierwszy tom serii bardzo przypadł mi do gustu, więc nie mogłam się nie skusić przed sięgnięciem po kolejny.

Tym razem obserwujemy wydarzenia naprzemiennie z perspektywy dwóch bohaterów, Cade'a oraz Max. Cade'a mieliśmy szansę poznać już w poprzedniej części i cieszę się, że powróciliśmy do niego. Cade to spokojny i ułożony człowiek, chociaż nie zawsze wie co chce zrobić ze swoim życiem. Z kolei Max jest szaloną dziewczyną i ukrywa coś przed całym światem. Chłopak i Max różnią się od siebie jak ogień i woda, no i nie da się ich nie polubić. Czuć pomiędzy nimi napięcie i namiętność w momentach, gdy się do siebie zbliżają. Widać, że autorka wykreowała kompletnie innych bohaterów niż w pierwszym tomie. Są oni bardziej dojrzalsi, każdy z nich posiada jakiś bagaż z przeszłości i wiemy o nich o wiele więcej, przez co łatwiej jest się z nimi zżyć.

Ponownym plusem dla autorki, i to bardo dużym, jest humor. Cięte riposty Cade'a i Max czy sytuacje w jakie się mieszają powodują, że bardzo szybko zaczęłam się śmiać. Ale oprócz wesołych historyjek są też i takie, które mogą wywołać łzy. Ciekawa akcja, lekki styl to kolejne atuty tej powieści. Ta historia spodobała mi się o wiele bardziej niż ta z Bliss i Garrickiem. Mimo tego, że pojawia się tutaj trójkąt miłosny, to nie przeszkadzał mi on aż tak bardzo, praktycznie go nie zauważałam.

Książka o wybaczaniu sobie, akceptacji i walce o własne szczęście. Już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po ostatni tom. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 24 XI 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 173
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Coś do ukrycia



Mackenzie „Max” Miller ma poważny problem. Jej rodzice wpadli właśnie z niezapowiedzianą wizytą do miasta i jeśli zobaczą jej tatuaże, piercing i ufarbowane na wściekłą czerwień włosy, nieludzko się wściekną. Gorzej – gdy spotkają również jej obecnego chłopaka, Mace’a, zapewne zdecydują się ją wydziedziczyć. Max wmówiła im, że spotyka się z sympatycznym i poukładanym gościem, którego poznała w bib...

Ocena czytelników: 5.08 (głosów: 18)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0