Tomek uczy nas historii

"Tomek w grobowcach faraonów" kończy dziewięciotomowy cykl przygód Tomka Wilmowskiego i jego przyjaciół. Niestety ten tom odstaje od poziomu poprzednich części, ponieważ nie napisał go Alfred Szklarski, ale Adam Zelga. Pan Szklarski nie zdążył dokończyć pisania przygód Tomka przed śmiercią.
Akcja powieści płynie znacznie wolniej niż wody Nilu nawet te w jego delcie. Nie znaczy to że nic się nie dzieje, są przygody nawet dosyć dobrze opisane, ale pojawiają się one bardzo rzadko. Nasi przyjaciele Tomek, jego żona Sally, Nowicki, Smuga są postaciami według mnie nie realnymi ponieważ posiadają niesamowitą wiedzę. Taką której mogą pozazdrościć naukowcy. Większą część powieści chwalą się tą wiedzą, dzięki czemu wiele się dowiedziałem na przykład o historii Egiptu, jak był podbijany przez: Babilończyków, Aleksandrię, Rzymian, Muzułmanów, Francuzów i Anglików. Poznałem ciekawe postacie związane z tym państwem, pochodzenie nazw miast, dzieła sztuki, niektórych faraonów i wiele więcej, z czego już dużo zapomniałem.
Tak więc powieść ma plusy i minusy i jest bardziej dziełem naukowym niż powieścią przygodową.