Ogień i woda

Recenzja książki Ogień i woda
Victoria Scott ma na swoim koncie serię o Dantem Walkerze. W Polsce niedawno ukazała się jej powieść młodzieżowa Ogień i woda, którą wydało wydawnictwo Iuvi.
Tella przeniosła się wraz z rodzinom do Montany. Jej rodzice twierdzą, że tu będzie lepiej jej choremu bratu. Właściwie to umierającemu bratu. Życie Telli kręci się więc wokół rodziny – uczy się w domu, spędza czas z rodzicami, żartuje z brata. Aż pewnego dnia znajduje w swoim pokoju dziwne pudełko z urządzeniem. Na aparaciku nagrana jest wiadomość, której jednak dziewczyna nie może odsłuchać, bo przerywa jej ojciec. Tata pozbawia Tellę urządzenia i stara się obrócić wszystko w żart, który zrobił jej brat. Jednak Tella nie odpuszcza. Udaje jej się zdobyć aparacik i odsłuchać wiadomość. Została wybrana do Piekielnego Wyścigu, którego stawką jest lek dla jednej osoby, który uzdrowi wszystkie choroby. Tella nie zastanawia się ani chwilę – pakuje swoje rzeczy i rusza w świat, by uratować umierającego brata. Jednak nie jest jedyna – taką samą wiadomość otrzymała ponad setka innych osób, które teraz są jej przeciwnikami.
Tella jako narratorka może nieco zaskoczyć. Jej opowieść jest podszyta subiektywizmem. To dobrze, bo dzięki temu lepiej ją poznajemy. Jednak na początku jest ona nastolatką, która może nam w ogóle nie przypominać wojowniczki, a tym powinna się stać, by uratować brata. Podróż zaczyna od pakowania ubrań i... lakieru do paznokci.
Tella nie jest typową bohaterką, która w ogień by skoczyła za swoją sprawę. Bywa niepewna, boi się, a nawet przejmuje swoim wyglądem, gdy w pobliżu znajduje się przystojny facet. Jest naturalna. To nie jest typ dziewczyny, która w obliczu zagrożenia staje się liderem. To całkiem normalna nastolatka, która znalazła się w dość nietypowej sytuacji.
Plusem powieści jest to, że autorka stworzyła całkiem interesujący i unikalny świat, w którym rozgrywa się akcja. Piekielny Wyścig ma trzy trudne etapy, a jego geneza może zaskoczyć. Nagroda jest cenna, zadanie postawione przed zawodnikami trudne. Każdemu uczestnikowi pomaga pandora – zmodyfikowana genetycznie istota o różnych umiejętnościach. To ciekawy pomysł, który bardzo mi się spodobał.
Autorka nie zapomniała również o tym, by w akcji umieścić kilka wątków dość naturalnych dla społeczeństwa – podział na grupy, zachłanność, trudne wybory, komu zaufać, a kogo odrzucić. Do tego współpraca, brak skrupułów, śmierć, trudne warunki przetrwania, nowe przyjaźnie i miłość. Wszystko, co może nas spotkać w tego typu powieści.
Minusem książki jest dla mnie bohaterka. Nie dlatego, że jest źle opisana. Brakuje jej jednej rzeczy – refleksji. Jak dla mnie zbyt mało zastanawia się nad sensem wyścigu, niemal bez namysłu rusza w drogę, nie pomyśli nad tym, czy to wszystko prawda i dlaczego ona została wybrana. To jedyna rzecz, którą mogę zarzucić tej książce.
Poza tym historia jest bardzo ciekawa. Ciągłe zwroty akcji, niepewność i napięcie, które aż biją z każdej strony. Nienachalny wątek miłosny, dużo przygód, dobre tło wydarzeń – to właśnie te rzeczy sprawiają, że powieść czyta się niemal jednym tchem. Na dodatek jest bardzo ładnie wydana – każdy rozdział zaczyna się ciemniejszą stroną, okładka nie jest przesadzona, całość wyglądała ładnie i elegancko.
Polecam tę powieść tym, którzy szukają dobrej książki młodzieżowej. To dobrze napisana pozycja z ciekawą historią. Nie zawiedziecie się, jeśli lubicie przygody, nieco fantastyki, niebezpieczeństwa i miłości.
0 0
Dodał:
Dodano: 21 XI 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 239
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 33 lat
Z nami od: 17 III 2015

Recenzowana książka

Ogień i woda



W życiu 16-letniej Telli Holloway wszystko jest nie tak. Jej brat jest umierający, a gdy kilkunastu lekarzy nie może ustalić, co mu dolega, rodzice decydują się zamieszkać w „Zapadłej Dziurze w Montanie”, by Cody miał „świeże powietrze”. Tella traci ukochane życie w Bostonie i przyjaciół, rodzice doprowadzają ją do szału, jej brat jest bliski śmierci, a ona – kompletnie bezradna… …dopóki nie odbi...

Ocena czytelników: 4.33 (głosów: 6)