Ostatnio wpadłam w nurt powieści, które ukazują straszliwe efekty komputeryzacji i uzależnienia od internetu. Po przeczytaniu Kręgu miałam fejsowstręt, teraz przeczytałam Aplikację i on powraca. Na pewno takie książki dają do myślenia i pokazują, że czasem warto skupić się na innych rzeczach niż internet i aplikacje.... Jest tyle innych ciekawych i ważniejszych w życiu spraw....
"Aplikacja" przenosi nas do świata przyszłości, gdzie ważną rolę w życiu ludzi pełnią elektroniczne gadżety, w szczególności aplikacja Lux, która podejmuje za ludzi decyzje i podsuwa gotowe rozwiązania. Po co się męczyć, kiedy ktoś podejmie decyzję za ciebie???? Czy o to nam w życiu chodzi? Mnie na pewno nie, ale Rory, główna bohaterka, nie wyobraża sobie życia bez Luxa. Stale namawia do jego użycia przyjaciela, Becka, zapalonego fotografa.
Aurorę wychowuje ojciec i macocha, jej matka umarła przy porodzie. Dziewczyna marzy o dostaniu się do prestiżowej szkoły, Theden. Jest zaskoczona i przeszczęśliwa, kiedy jej się to udaje. Okazuje się, że do tej szkoły uczęszczała jej matka. Tata przekazuje jej liścik i wisiorek, który dla niej zostawiła.
Rory zaczyna nowy rozdział w swoim życiu, w nowym miejscu z dala od rodziny, w fantastycznej szkole. Towarzyszy jej koleżanka ze starej szkoły. Tylko, czy faktycznie wszystko jest tutaj takie piękne?
Rory słyszy w swej głowie głos, który doradza i ostrzega ją, to głos zwany Zwątpieniem, który społeczeństwo stara się wykluczyć ze swego życia i zagłuszyć lekami. To coś złego i Rory skrzętnie to ukrywa.
Szkoła robi imponujące wrażenie, pełna jest nowoczesnych sprzętów, z których korzysta, dzięki współpracy z Gnosis.Rory poznaje nowych ludzi, zaprzyjaźnia się z przystojnym hakerem i korzysta z życia. Za nią jak cień sunie przeszłość jej matki. Rory odkrywa tajemnicę Theden i jej życie zostaje narażone na wielkie niebezpieczeństwo. Czym naprawdę jest Theden i w jaki sposób manipuluje ludźmi? Przeczytajcie!
Aplikacja to świetnie napisana powieść dla młodzieży, bardzo ciekawa i pełna tajemnic z przeszłości. Autorka stworzyła niesamowite miejsce, jakim jest Theden. Pełne nowoczesnych sprzętów i nowoczesnej wiedzy, jednak i ono ma swe ciemne strony. Jak sie okazuje, zawsze znajdą się czarne charaktery, które potrafią wykorzystać osiągnięcia nauki do niecnych celów. Rory będzie chciała ich zdemaskować i pokazać prawdę na światło dzienne. Czy jej się to uda?
W Aplikacji akcja mknie jak burza, nie sposób przewidzieć dalszych wydarzeń, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. Nie wiadomo, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem - Rory musi być bardzo ostrożna i ufać tylko sobie.Stawką jest jej życie....
Pochłonęłam książkę z wielką przyjemnością i zaciekawiniem. Autorce udało się mnie zaintrygować. Jej powieść okazała się oryginalna i bardzo świeża - polecam serdecznie!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/11/aplikacj...