Miłość przychodzi z deszczem

Recenzja książki Miłość przychodzi z deszczem
Jedna decyzja, która wydaje się tą słuszną może zmienić życie rodziny na zawsze. Poczucie winy będzie prześladować nas do końca życia. Każdy krok czy gest, który wykonamy będzie poprzedzony niepewnością – czy prawda wyjdzie na jaw? Miłosć przychodzi z deszczem Mili Rudnik to książka, której historia wbija w fotel i do samego końca pozostawia czytelnika w niepewności.

Marek i Marcin to bracia bliźniacy, których bardzo ciężko odróżnić nawet rodzicom. Jeden z nich jest kawalerem a drugim szczęśliwym mężem, któremu do pełni brakuje potomka. Bracia, jak to bliźniacy bardzo dobrze się dogadują, mogą na sobie polegać w każdej sytuacji. Jednak czy żądanie jednego z nich nie spowodowało przekroczenia tej cienkiej granicy? Niestety ten drugi z braci bez żadnego wytłumaczenia wyjeżdża do innego miasta. Wraca po kilku miesiącach ze swoją ukochaną, z którą chce spędzić resztę swojego życia. Na miejscu okazuje się, że jego bratowa jest w ciąży – to go jednak z jakichś powodów nie cieszy. Marek i Marcin postanawiają poważnie porozmawiać – niestety wyjazd autem kończy się tragedią, ginie jeden z nich.

Mila Rudnik - ekonomistka z zawodu, freelancer z zamiłowania. Szczęśliwa posiadaczka dwóch kotów i połowy psa. Kocha książki i dobre filmy. Wreszcie nauczyła się pływać. W końcu zaczęła biegać. Kiedyś zacznie podróżować. Zawsze chciała pisać. Nigdy nie myślała, że jej się uda. Jest dowodem na to, że marzenia się spełniają. Nawet te cichutkie.

Po literaturę obyczajową sięgam z wielką przyjemnością. Tak też było w przypadku tej książki. Jednak nie spodziewałam się, że będzie to tak dobra historia. Już od samego początku autorka poprzez pewne niuanse zaserwowała nam dozę niepewności. Niby wszystko toczy się po myśli bohaterów, a jednak coś jest nie tak. Decyzje i przede wszystkim żądanie jednego z braci mocno mnie zszokowało, tym bardziej, że czegoś podobnego się nie spodziewałam w lekturze. Od tej pory wszystko zaczęło się walić jak domek z kart, każdy krok powodował jeszcze większe zakłamanie.

Miłość przychodzi z deszcze to historia pokazująca jak decyzje sprzed kilku lat mogą zaważyć na naszym dalszym życiu, jak mocno mogą namieszać naszym bliskim. Autorka bardzo umiejętnie ukazała zmiany zachodzące w każdym z bohaterów, szczególnie w jednym z braci który przeżył wypadek i który posunął się do kłamstwa, które niestety zawarzyło na jego przyszłości.
0 0
Dodał:
Dodano: 15 X 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 157
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 41 lat
Z nami od: 25 IV 2013

Recenzowana książka

Miłość przychodzi z deszczem



Porywająca opowieść o więzach krwi i serc. Marek i Marcin, jak to bliźniacy, byli nierozłączni. Do czasu. Marek rzuca pracę i wyjeżdża bez słowa. Drugi z braci milczy. Po kilku miesiącach Marek decyduje się wrócić. Przyjeżdża z Anią, dziewczyną, którą uważa za tę jedną jedyną, wymarzoną. Jest przerażony, gdy odkrywa, że jego bratowa jest w ciąży. Nim zdąży podjąć decyzję, co zrobić, ginie w wypad...

Ocena czytelników: 4.9 (głosów: 5)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0