Włochy, miłość i ...

Recenzja książki Włoska symfonia
"Włoska symfonia" została zaliczona do gatunku literatury erotycznej, jednak jak dla mnie to powieść obyczajowa z nutką delikatnego erotyzmu. Subtelne sceny intymne w ilości idealnie wyważonej sprawiają, że książkę czyta się szybko, przyjemnie i z lekkimi rumieńcami na twarzy podczas wizyty Marianny w pewnym tajemniczym miejscu. Nie znajdziemy w książce wulgaryzmów czy brutalnego seksu. Widać, że autorka potrafi w piękny i finezyjny sposób z ogromną wrażliwością opisać rodzące się między dwójką ludzi uczucie poparte namiętnością, pożądaniem i odkrywaniem potrzeb własnego ciała.
Całości dopełniają urocze pejzaże, smaki i zapachy Włoch, poprzez które prowadzi nas Antonio. Niby to tylko książka. Niby to tylko litery wydrukowane na papierze, ale ja w trakcie czytania naprawdę czułam, że jestem w Italii, słyszę muzykę a tamtejsze zapachy i smaki otaczają mnie zewsząd.

całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/10/agnieszka-walc...
0 0
Dodał:
Dodano: 14 X 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 174
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ewelina
Wiek: 44 lat
Z nami od: 19 V 2013

Recenzowana książka

Włoska symfonia



Marianna, utalentowana flecistka, studentka Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie ma marzenie. Chce skomponować niezwykłą symfonię. Jednak jej twórcze zapędy hamuje ogromna nieśmiałość. Dziewczyna ma szansę się przełamać i otworzyć. Dostaje propozycję wyjazdu do słonecznej Italii i grania w znanej orkiestrze pod batutą znakomitego kompozytora Antonio Balamonte. Nie wie, że promotorka wybrała ją nie...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0