Miłość i ból dwa bratanki

Recenzja książki Skazani na ból
Myślałam, że jestem za stara by czytać New Adult. Myślałam, że jest niewiele rzeczy czy wydarzeń, które mogą mnie zdziwić w lekturze. Myślałam... co ja sobie właściwie myślałam sięgając po "Skazanych na ból"? Wiedziałam, że twórczość autorki lubię, "leży" mi jej styl i spędzę przyjemne chwile podczas czytania. Czy spodobała mi się Lingas-Łoniewska w wersji New Adult?

On. Aleksander Pański, nazywany przez wszystkich Aleksem, jest dwudziestoletnim skinheadem. Od czterech lat należy do subkultury wrocławskiej skinów, ma ogoloną głowę, tatuaże i poglądy, których za nic zmieniać nie zamierza. Jego bractwo walczy z "brudasami" (Żydami, Cyganami) bijąc, kopiąc, nie bacząc na lejącą się krew. Są pozytywnie nastawieni na politykę prowadzoną niegdyś przez Hitlera, co przekłada się na tatuowane symbole lub czytany "Mein Kampf". Ważna jest dla nich "czysta krew" i najlepiej czują się we własnym towarzystwie.

Aleks miał trudne dzieciństwo i samotną młodość. Od zawsze uważał, że jest skazany na odrzucenie, ból i nie zasługuje na uwagę nikogo. Kiedy ojciec ich zostawił, matka wpadła w rozpacz, otępienie i nie interesowała się własnym dzieckiem. Nie potrafiła zostawić swojego cierpienia i żalu z boku, gdzieś na dnie serca tylko zamknęła się w sobie odrzucając jednocześnie małego Aleksa. Teraz syn traktuje matkę jak powietrze, jako konieczność w swoim życiu i najchętniej zamyka się w garażu, gdzie stworzył sobie azyl składając modele różnych pojazdów.
Ojciec chłopaka założył nową rodzinę, ma żonę i syna - przyrodniego brata Aleksa. Jak układają się relacje na linii ojciec-syn oraz brat-brat?


Ona. Amelia Ligacka jest maturzystką. Chce być jak najbardziej samodzielna i zarabia udzielając popołudniami lekcji gry na gitarze. Rodzice o tym wiedzą, jednak dziewczyna ukrywa przed nimi niektóre adresy swoich uczniów, jeśli znajdują się w niebezpiecznych dzielnicach. Dlaczego? Dwa lata temu wydarzyło się coś, co wpłynęło na życie tej rodziny. Z tego powodu Ligaccy martwią się o córkę a ona wciąż nie może odzyskać spokoju. Amelia ma przyjaciółkę Magdę, która zna wszystkie jej sekrety i mówi do niej Amcia.

Po jednej z lekcji Amelia zostaje napadnięta przez grupę dzielnicowych dresiarzy (niektórzy to Cyganie) i wciągnięta do bramy pobliskiej kamienicy. Z opresji ratuje ją Aleks i ...żyli długo i szczęśliwie? Nie, nie w tej "bajce". Owszem młodzi zakochują się sobie i chcą być razem, ale na ich drodze staje wiele przeszkód. Najpierw to sama Amelia musi poznać to, co wyznaje Aleks i jego kumple. Jednak nowa wiedza a pogodzenie się z nią to dwie zupełnie inne kwestie i dziewczyna stanowczo odmawia akceptacji poglądów Pańskiego. On zaś chce mieć i ją, i swoje dotychczasowe życie - jednocześnie. Czy to się uda? Jak Amelia odnajdzie się w świecie swojego ukochanego? Jakie relacje zapanują między nią a przyjaciółmi Aleksa? Co uczyni osiemnastolatka, by móc spędzić chwile sam na sam z chłopakiem?

Sporym murem, który ogranicza rozwój uczucia tych dwojga są tajemnice skrywane przez Amelię. Maturzystka stara się pilnie uczyć, by rodzice nie zaczęli się zbytnio interesować częstszymi wyjściami oraz faktem dla kogo straciła swoje serce a przecież nie zdobyła się jeszcze na odwagę, by przygotować ich na mały szok. Jednocześnie dba o iskrzenie między nią i Aleksem, choć obawia się jego reakcji na to, co musi mu wyznać. Bo przecież szczerość przede wszystkim, ale jak to się może skończyć? Czy chłopak zrozumie to, co stało się dwa lata temu? Jak zareaguje na drugą nowinę? Kiedy Amelia zdecyduje się powiedzieć prawdę? Czy ich związek przetrwa? Czy wierzą w przeznaczenie? Czy osiemnastolatka i dwudziestolatek są w stanie pokonać wszelkie przeciwności losu i osiągnąć szczęście? Założyć rodzinę? Być ponad podziałami, regułami, kanonami i zasadami wyznaczonymi przez społeczeństwo?

Po przeczytaniu książki mogę stwierdzić z całą stanowczością, że dorośli też mogą czytać New Adult i się zachwycić. Tak, książka wręcz wywróciła mną na drugą stronę. W chwili gdy ją skończyłam zupełnie nie mogłam się pozbierać. Moje serce złamało się na pół (choć w chwili, gdy Wy czytacie recenzję ponad miesiąc później, już doszło do siebie) i długo jeszcze rozpamiętywałam wydarzenia. Zazdroszczę tej dwójce młodych ludzi tej miłości... Pierwsza miłość, poznawanie czułości, namiętności, wszechogarniające ciepło wewnątrz i motyle w brzuchu. Ich walka o bycie razem, o akceptację siebie wzajemnie z wadami i zaletami, o akceptację otoczenia, rodziny, przyjaciół. To na tym skupiła się autorka. Pokazała też, czym w naszym życiu są narkotyki i alkohol oraz skrywanie ważnych informacji.

Powieść nie jest przewidywalna, choć brałam takie zakończenie pod uwagę, to jednak łzy wzruszenia były. Początek Epilogu musiałam przeczytać trzykrotnie, ponieważ nie mogłam uwierzyć w to co czytam, myślałam że zalane łzami oczy pomyliły literki...

"Skazanych na ból" czyta się wyśmienicie, jest bowiem napisana w przystępnym języku (pomimo trudniejszych zagadnień subkultury, czytelnik nie ma problemu, by zrozumieć treść, ponieważ na końcu książki znajduje się słowniczek). Doskonale znane są czytelnikowi uczucia i myśli obojga bohaterów, ponieważ autorka uczyniła narratorem naprzemiennie Amelię i Aleksa, którzy szczegółowo opowiadają o wydarzeniach oraz o tym, co dzieje się w ich głowach i sercach.

Na pewno znacie już nie jedną historię - czy to literacką czy filmową - kiedy to spośród dwojga ludzi, jedno pochodzi z dobrego domu, zaś drugie ma problemy z prawem, sobą i ogólnie jest "czarnym charakterem". Gwarantuję Wam, że ta historia, mimo iż oparta na tym schemacie, jest niepowtarzalna i bardzo dramatyczna. Czytelnik odczuwa stan wręcz euforyczny, bowiem adrenalina idzie znacząco w górę, kiedy śledzimy kontrowersyjny związek młodych zakochanych. Czy znajdzie się ktoś, kto im nie kibicował podczas czytania? Nie sądzę... mimo wszystko. A najnowszą książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej polecam w stu procentach. To tak zwany pewniak.


Recenzja pochodzi z mojego bloga czytelnicza-dusza.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 06 X 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 286
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ewelina
Wiek: 44 lat
Z nami od: 19 V 2013

Recenzowana książka

Skazani na ból



Będąc ze mną jesteś skazana na ból. Na cierpienie. I na niebezpieczeństwo. Aleks ma dwadzieścia lat i od szesnastego roku życia jest skinheadem. Ma swoje bractwo, ideały i prawdy, w które wierzy. Amelia to osiemnastolatka, licealistka, która ma za sobą tragiczną przeszłość. Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć. Nie łączy ich nic – ani pochodzenie, ani poglądy, ani rodzinna przeszł...

Ocena czytelników: 5.18 (głosów: 8)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5