Wodospady cienia czytam ja, czyta moja córka i jej koleżanki. To lektura dla ludzi w różnym wieku, świetnie napisana i równo trzymająca poziom. Żaden tom nie jest słabszy, a autorka w każdym z nich potrafi nas zaskoczyć i zdziwić.
Wodospady cienia zmieniły życie Kylie nieodwracalnie. Odkryła swoją własną tożsamość, nawiązała bliskie przyjaźni i miłości. Jej życie wcale nie jest proste i latwe. Stale musi być na baczności i zmagać się ze swoimi wrogami, którzy nie odpuszczają. Podróż Kylie związana z odnajdywaniem siebie dobiega końca, czeka ją podjęcie najważniejszej życiowej decyzji.....
Kylie zmuszona jest do opuszczenia Wodospadoów Cienia. Wrogowie depczą jej po piętach. Wyjście z sytuacji jest chyba tylko jedno.... Czy Kylie dojrzała już do przemiany? Czy zapanuje nad swoimi mocami i pokona Maria? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w ostatniej częsci Wodospadów Cienia.
Opowieść się kończy.... Szkoda! Polubiłam Kylie, jej niezwykłych przyjaciół i niesamowite miejsce, jakim są Wodospady Cienia. C.C.Hunter stworzyła wciagającą i magnetyzująca opowieść, pełną niezwykłych stworzeń, które żyją gdzieś obok nas. Odwieczna walka Dobra ze Złem osiąga apogeum, a finał jest pasjonujący.
C.C.Hunter prowadziła nas przez 5 tomów swojej opowieści, każdy był napisany na najwyższym poziomie, nie odbiegając od pozostałych. Oczarowała nas i porwała w wir wydarzeń, a bohaterowie jej książek stali się naszymi dobrymi znajomymi. Jak w przypadku większości cyklów, trudno rozstać się z bohaterami..... Żałuję, że przygoda z Wodospadami Cienia dobiegła końca, ale wypatruję innych książek C.C.Hunter - polubiłam jej styl pisania i jestem ciekawa, czym zaskoczy nas w swoich kolejnych książkach.
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/09/wybrana-...