"Tease" to mocna i poruszająca książka, mądra i dająca do myślenia. Powieść inspirowana jest prawdziwymi zdarzeniami, a jeśli rozejrzymy się wokół i u nas znalazłoby się wiele podobnych historii. Przemoc psychiczna, sięgająca granic stalkingu, w szkołach jest niestety na porządku dziennym, a internet i telefony komórkowe tylko ją ułatwiają. Dzieci i mlodzież są nękani przez swoich kolegów, ale nie wszyscy są silni i odpierają ataki. Są tacy, dla których kończy się to tragicznie....
TEASE znaczy dokuczać, dręczyć....
"Tease" opowiada taką właśnie historię, ale widzianą nie z punktu widzenia ofiary, ale z drugiej strony, ze strony napastnika.
Rzecz dzieje się w liceum, mamy pierwsze miłości, seks i wytyczanie granic swoich wpływów przez nastolatki. Emma jest nową uczennicą, ma powodzenie u chłopców, więc jest nienawidzona przez dziewczyny. Niebezpiecznie wkracza na teren Sary i Brielle, odbija dziewczynie chłopaka. Sara jest wściekła, wraz z grupą przyjaciół, na wszelkie możliwe sposoby uprzykrza życie Emmie. Dziewczyna jest zaczepiana, wyzywana od dziwek, dziewczyny nawet posuwają się do odwiedzin jej matki, aby naopowiadać niestworzonych historii. Jak można się domyślić, Emma nie wytrzymuje napięcia i popełnia samobójstwo. Jednak to są Stany Zjednoczone, sprawa nie zostaje zamieciona pod dywan, jak to ma najczęściej miejsce w Polsce, tylko trafia do sądu. Sara, Brielle i ich koledzy trafiają przed oblicze sądu jako winni śmierci Emmy.
Historię śledzimy oczami Sary. Widzimy przemianę, jaka się w niej dokonuje. Śledzimy jej dylematy, myśli i zachowanie. Całą ewolucję zamyka mowa, jaką dziewczyna wygłasza w sądzie na zakończenie sprawy - bardzo szczera, bardzo osobista i będą wynikiem wielu przemyśleń. Niestety, po jej kolegach tego nie widać.
Przedstawiana sytuacja prześladowania jest trudna dla obu stron. Patrząc na relacje Emma - chłopcy i na zawiść ich dziewczyn, żadna ze stron nie jest tutaj bez winy. Jednak psychika nie zawsze wytrzymuje takie starcia i sytuacja czesto kończy się tragicznie. Śmierć wydaje się być lepszym rozwiązaniem niż znoszenie kolejnych, pełnych nienawiści działań. A najgorsze jest to, że osoby molestowane, czy prześladowane, zwykle nie szukają pomocy, zmagają się z problemami same, aż je to przerasta....
"Tease" to niesamowita książka, która pozostanie na długo w mojej pamięci. W głowie nadal mam chaos i wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi.
Gorąco zachęcam do lektury 'Tease", zarówno młodzież, jak i ich rodziców - możemy się wiele nauczyć i wiele zrozumieć....
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/09/tease-am...