Powrót do Barcelony

Recenzja książki Powrót do Barcelony
U Anny B. Kann, już od pierwszej części opowieści o Ewie, urzekł mnie niesamowity klimat jej książek. Powieść tętni emocjami, jest pełna muzyki i tańca. Tym razem urzeka nas nie tylko cudowna Barcelona i rytmy flamenco, ale również odwiedzamy Lisbonę i poznajemy tajemnice tanga.

Zdjęcie pochodzi z serwisu www.radio90.pl
Tym razem, autorka przedstawia nam również siostrę Ewy, Marię, która mieszka w Polsce, ale ma równie poplątane życie jak jej siostra. Łaczy je siostrzana miłość, dom odziedziczony po rodzicach i poplątane życie uczuciowe.
Ewa ucieka od Paco, po odkryciu zdrady kochanka. Kupuje bilet na samolot, wybór pada na Lisbonę. Jedzie tam zmagać się ze swoimi emocjami i poukładać sobie na spokojnie myśli w głowie. Zwiedza to cudowne miasto i poznaje Polkę, która ze swoim chłopakiem, uczą tanga. Barcelona i flamenco są ze sobą nierozerwalnie połączone, tak jak Lisbona, fado i tango tworzą jedność. Pasja i emocje zamknięte są tutaj w tańcu, to sposób na wyrażanie siebie, na zaakceptowanie swojej kobiecosci i otwarcie się na życie.

Zdjęcie pochodzi z forum http://beta.razem50plus.pl/
Zaprzyjaźniają się, dziewczyna pokazuje Ewie piękno Lisbony i odkrywa przed nią tajniki tanga. W rewanżu Ewa leci z nimi do Barcelony, aby pokazać im swoje ukochane miasto i rozmówić się z Paco. Odwleka to spotkanie jak może, pokazuje Marii i Pedrowi piękno Barcelony, zaprasza na występy flamenco, ale w głowie stale aranżuje spotkanie z Paco. W końcu spotykają się, jednak nie dane im jest wyjaśnić sprawy do końca, gdyż nagły telefon z tragiczną wiadomością, wzywa Ewę do Polski. Jak poukładają się ich dalsze losy? Sprawdźcie sami!

"Powrót do Barcelony" to niezwykle klimatyczna powieść, tętniąca tańcem i muzyką. To opowieść o miłości, przyjaźni i dylematach życiowych, umieszczone w niesamowitych plenerach Barcelony i Lisbony. Powieść niby z gatunku lekkich i przyjemnych, ale porusza również ważne tematy. Widać wahania Ewy i proces podejmowania decyzji. Niby Paco ją zranił, niby go kocha, ale ciągle liczy na jakiś sygnał od męża. Chciałaby poukładać relacje w domu, a ciagle jest daleko. To taka forma ucieczki i czekanie aż problemy same się poukładają - a niestety tak się nie stanie....
Książka na pewno skłania do refleksji i zastanowienia się, jak ja zachowałabym się na miejscu Ewy. Zmusza do przeanalizowania własnych priorytetów życiowych.

Mnie urzekł jej niesamowity klimat, cudowna Barcelona (którą uwielbiam i mam mnóstwo wspomnień) i Lisbona, którą po lekturze książki, bardzo chciałabym poznać. Muzyka i taniec, które są nieoderwalną częścią tej powieści, dodają jej barw, a emocje wylewają się z każdej strony.
Bardzo fajna książka, barwna, mądra i intrygująca. Zamknijcie oczy i dajcie się ponieść jej klimatowi, muzyce i tańcom -polecam!


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/08/powrot-d...
0 0
Dodał:
Dodano: 24 VIII 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 204
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Powrót do Barcelony



Znajdź szczęście w Barcelonie! Ewa stawia wszystko na jedną kartę - pragnie w końcu zrobić coś dla siebie. Uwalnia się z toksycznego małżeństwa i wyjeżdża do ukochanej Barcelony. Tam zaczyna życie od nowa. Odkrywa nowe miejsca, radości i pasje, którą oprócz flamenco, staje się również tango. Na zmiany nigdy nie jest za późno!

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0