Nie przypuszczałam, ze drugi tom może być jeszcze lepszy niż pierwszy - a jednak! Wiedźmy z Savannah bardzo mi się spodobały i z niecierpliwością czekałam na 2 tom. I nie mogłam się od niego oderwać, a już druga połowa książki jest niesamowita po prostu.
"Źródło" jest znakomitą kontynuacja "Rodu", dopracowaną i bardzo spójną. Opowieść ma specyficzny klimat, a magia i świat realny splatają się tutaj nierozerwalnie.
Maisie, po swoich niecnych dokonaniach, zniknęła i ponosi karę za swe czyny. Jednak Mercy, mimo wszystko, bardzo kocha siostrę i postanawia ją odnaleźć i sprowadzić z powrotem. Uczy się korzystać z magii, przy pomocy golema, Emmeta. Jednak cały czas uważa też na maleństwo, które rozwija się w jej łonie. Jest zaręczona z Peterem, którego kocha, ale który też ma swe tajemnice, o których nawet nie wie... Emmet chętnie zająłby jego miejsce...
Mercy ma już wiele na głowie, a inne kotwiczące wcale nie okazują jej wsparcia i życzliwości. Żeby tego było mało, niespodziewanie spotyka swoją matkę Emily, która nie umarła i ukrywa się. Kobieta mąci Mercy w głowie i dziewczyna sama już nie wie, komu ufać - rodzinie, która o nią dba i ją wychowała, czy zaginionej matce, za którą całe życie tęskniła. Przyjdzie jej wiele przejść, nim okaże się, kto jest jej wrogiem, a kto przyjacielem. Czeka ją walka, a jedyną zaufaną osobą wydaje się być tylko Matka Jilo.
Czy Mercy odnajdzie swoją siostrę? Jak poukładają się jej stosunki z matką i resztą rodziny?
Przeczytajcie sami!
"Źródło" to doskonale napisana powieść, pełna magii, miłości i nienawiści. Powieść ma swój niepowtarzalny klimat, jest pełna tajemnicy, intryguje czytelnika i aż żal ją odkładać. No, ja w każdym razie nie byłam w stanie i zarwałam noc, aby ją skończyć.
J.D.Horn okazała się bardzo oryginalną i pomysłową pisarką, która potrafi czytelnika zaskakiwać. Świetne kreacje bohaterów zwracają na siebie uwagę. Nie wiadomo, kto tutaj jest białym, a kto czarnym charakterem. Autorka skutecznie mąci nam w głowach, tak jak Mercy, i trudno odróżnić wroga od przyjaciela. Akcja mknie jak burza i porywa czytelnika w wir wydarzeń. Mamy tutaj walkę dobra ze złem, miłość, zazdrość i nienawiść. Książka aż kipi od tętniących w niej emocji. Doskonale się ją czytało, aż żal, że się już skończyła......
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/08/zrodo-t2...