"Namiętność" to trzeci tom serii Lauren Kate o miłości śmiertelniczki Luce i upadłego anioła Daniela. Nad ich związkiem krąży klątwa. Średnio w wieku siedemnastu lat Luce ginie w objęciach Daniela pochłonięta przez płomień, po to by zreinkarnować się parę lat później i przeżyć wszystko na nowo. Razem z Danielem postanawiają złamać urok.
W drugim tomie "Udręce" Luce wkracza w swojego Głosiciela, by ruszyć w przeszłość. Daniel, Cam oraz jej przyjaciele ruszają za nią. W tym samym czasie Wygnańcy, robią wszystko by wymyślić plan przechwycenia Luce.
Już na samym początku mogę śmiało stwierdzić, że jest to zdecydowanie najlepszy tom z całej serii. Urzekł on mnie pod wieloma względami.
Zacznę więc od początku.
Podróże do przeszłych wcieleń. Jest to jeden ze świeższych wątków w literaturze młodzieżowej. W końcu mało pisarzy wplątuje podróże w czasie do i tak już paranormalnych wątków. Lauren Kate podjęła się jednak tego zadania i wyszło jej to rewelacyjnie !!
Świetnie zostały opisane poszczególne okresy. Podróżujemy m.in do starożytnego Egiptu, cywilizacji Majów, wiktoriańskiej Anglii, a także samych Bram Niebios. Poznajemy obyczaje wielu różnych kultur, zwiedzamy niemal każdy zakątek świata. Poznajemy ważne wydarzenia z historii. Pani Kate należą się solidne brawa.
Pojawia się także nowa postać. Mam na myśli złośliwego gargulca Billa. Luce spotyka go w jednym ze swoich Głosicieli. Osamotniona przyjmuje pomoc jaką jej oferuje. Od tej pory podróżują razem.
Bill okazuje się być idealnym przewodnikiem. Wie niemal wszystko o jej przeszłych wcieleniach. Uczy ją nawet wielu nowych rzeczy dotyczących podróży w czasie. Zasługuje sobie tym na zaufanie Luce. Jednak co jeśli Bill nie jest tym za kogo się podaje ??
Bardzo spodobało mi się to, że z każdej epoki Luce pobiera jakąś lekcję, a czytelnik razem z nią. Uczymy się zrozumienia, współczucia, a także determinacji. Pozwoliłam sobie nawet zacytować fragment książki w tytule recenzji:
"Miłość to jedyne, o co warto walczyć."
Dodatkowym plusem książki jest pokazanie wielu wydarzeń z przeszłości Daniela i Cama, także tych z przed upadku. Zwłaszcza o Camie dowiadujemy się nieco więcej. Widzimy moment, w którym przechodzi na złą stronę.
Pod koniec książki zdobywamy nadzieję dotyczącą czwartego tomu serii - "Rapture". Mamy tam łatwo zauważalną zapowiedź, która wydaje się być dość obiecująca.
Podsumowując "Namiętność" jest jedną z lepszych książek jakie czytałam. Dzięki widocznej w każdym wcieleniu innej historii miłosnej, trzeci tom "Upadłych" jest niebywale romantyczny, a to jest cecha w nim dominująca.
Dlatego z całego serca polecam wam lekturę "Namiętności", a tym którzy jeszcze nie zaczęli przygody z Luce i Danielem zapraszam do sięgnięcia po pierwszy tom "Upadłych" !!
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com