Po „Utraconą i odzyskaną” sięgnęłam z ciekawością, przyciągnęła mnie okładka. Nazwisko autorki nic mi nie mówiło, ale opis na końcu książki intrygował. I było warto ją przeczytać! To była przyjemna weekendowa lektura – idealna na ciepłe, leniwe popołudnia.
„Utracona i odzyskana” to wzruszająca saga rodzinna, z tajemnicą w tle, gdzie przeszłość ma wpływ na przyszłość. Powieść czyta się jednym tchem!
Główna bohaterka powieści, Kate, jest młodą kobietą. Jej matka zginęła w wypadku samolotowym. Dziewczyna jest blisko związana ze swoją babcią, Evie. Kobieta przed śmiercią opowiada o jej rodzonej babce, Alice, i pokazuje jej portret. Kate jest do niej bardzo podobna. Z ciekawością rusza na poszukiwanie swej babki, która pozostawiła swoją córkę, matkę Kate, w domu dziecka i rozpłynęła się bez śladu. Autorem portretu jest słynny malarz, Thomas Stafford, którego Kate odwiedza w jego domu na Korsyce. Mężczyzna opowiada jej historię wielkiej miłości do Alice. Był wtedy młodym studentem prawa, jednak jego marzeniem było zostać malarzem. Alice była panienką z dobrego domu, poukładaną i pewną siebie. Ich związek był bardzo burzliwy, pełen rozstań i powrotów. Po poznaniu historii z ust Thomasa, Kate wyrusza śladami swej babki do Nowego Jorku. Pozostawia nie tylko Stafforda, ale i Oliviera, jego wnuka, w którym zdążyła się zakochać. Odnajduje Alice i poznaje historię jej życia i miłości. Ta opowieść pozwala Kate inaczej spojrzeć na historię swojej rodziny i w końcu ją zrozumieć. Jak to wpłynie na jej dalsze życie?
„Utracona i odzyskana” to ciepła i klimatyczna saga rodzinna, napisana lekko i z polotem, barwna i porywająca. W powieści znajdziecie miłość, nienawiść, tajemnice, rozstania i powroty. Związek Alice i Toma był bardzo burzliwy, jak i czasy, w których przyszło im żyć. Wojna odcisnęła swoje piętno i na ich związku, jednak pozostali dla siebie bardzo ważnymi osobami. Co usprawiedliwiało porzucenie córeczki w domu dziecka? Czy wnuczka będzie potrafiła zrozumieć motywy działania babki? Sięgnijcie po tę książkę i sami się przekonajcie! Czeka was wiele emocji, którymi aż pulsuje cała powieść.
Autorka wzrusza, intryguje i zaskakuje. Opowieść jest niezwykle barwna, przemawia do wyobraźni. Lekki język sprawia, że czyta się ją błyskawicznie. Nim się obejrzałam, już byłam na finale
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/05/utracona...