Sutter Keely prowadzi lekki, hulaszczy tryb życia, lubi imprezy, panienki i alkohol. W szkole jakoś sobie radzi, w sklepie, w którym pracuje, też jakoś mu idzie, choć wspomaga się ukrytymi drinkami. Potrafi zbajerować dziewczynę, ale w końcu i one przeglądają na oczy. Tak toczy się życie Suttera.... do czasu.
Pewnego dnia, po zerwaniu z dziewczyną i ostrej popijawie, Sutter budzi się pod drzewem na nieznanym trawniku, a przygląda mu się dziewczyna roznosząca gazety, Aimee. Znają się ze szkoły, lecz są jak niebo i ziemia. On towarzyski - ona zamknięta w sobie, on lekkoduch - ona odpowiedzialna, on - kiepski w szkole, a ona - świetna uczennica. Poznają się bliżej i Sutter postanawia pokazać swojej koleżance, jak się dobrze bawić.
Jednak w praktyce, Aimee okazuje się zupełnie inna niż wszystkie dziewczyny, z którymi Sutter miał do czynienia. I kto komu pokaże jak żyć? Przeczytajcie
Cudowne tu i teraz to sposób życia Suttera Keely do chwili, kiedy spotkał Aimee. Chłopak żył bieżącą chwilą, korzystał z życia i zmieniał dziewczyny. Wszystko bylo powierzchowne i chwilowe, i to mu wystarczało - do czasu... Autor pokazał jak piękne uczucie zmienia ludzi. Pokazał młodemu czytelnikowi, co w życiu jest ważne. Zabawa jest fajna, ale to przejściowe, liczy się przecież prawdziwe życie, a ono nie zawsze jest zabawne. Każdy powinien mieć w życiu jakieś wartości, które stanowią jego wyznacznik - inaczej życie jest bezbarwne i pozbawione celu.
Autor operuje lekkim i prostym językiem, trafiającym do młodego czytelnika. Opowieść płynie swobodnie, a książkę czyta się wręcz błyskawicznie. To fajna i lekka lektura z podtekstem, dająca do myślenia. Powieść "Cudowne tu i teraz" już doczekała się ekranizacji - bardzo jestem ciekawa filmu.
A seria Myślnik zapowiada się bardzo ciekawie, już wyglądam kolejnych powieści z tego cyklu - polecam wam również
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/05/cudowne-...