Nastoletnia Callie Woodland żyje w świecie, w którym nie ma już ludzi pomiędzy szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia. Zginęli oni na skutek użycia podczas wojny broni biologicznej, która podzieliła ocalałych na dwie grupy - młodych, zwanych Starterami oraz starych, czyli Enderów. Nieletni, nie mający żadnych krewnych, zmuszeni są żyć na ulicy, próbując przetrwać z dnia na dzień dzięki temu, co uda im się znaleźć, stale kryjąc się przed oddziałami prewencji. Tych, których schwytają, zamyka się w specjalnych zakładach, w których panują przerażające warunki i gdzie zmuszani są do niewolniczej pracy.
"Wytłukliśmy tu żarówki w latarniach ulicznych. Mrok chronił nas przed zatrzymywaniem przez władze pod byle pretekstem. Szukali sposobności, by móc nas zamykać w zakładach opieki. Nigdy nie widziałam żadnego od wewnątrz, ale słyszałam o nich co nieco. Jeden z najgorszych, Zakład 37, znajdował się parę kilometrów stąd. Inni Starterzy mówili o nim szeptem."
Enderzy natomiast żyją dostatnie, a większość z nich jest tak bogata, że może sobie pozwolić dosłownie na wszystko... nawet na to, by dzięki firmie Prime Destinations wynająć ciało nastolatka i ponownie poczuć się młodym, robić wszystko to, co od dawna, ze względu na wiek, pozostawało poza ich zasięgiem.
cd:
http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-starter-lissa-price/