Adele Parks jest brytyjska pisarka, po której książki chętnie sięgam. Tym razem odprężałam się przy „Spotkaniu w chmurach”, lekkiej i przyjemnej, weekendowej lekturze. Dzieci wybyły z domu, a ja wyciągnęłam się na kanapie z książką w ręku i psem na kolanach - uwielbiam takie popołudnia J
„Spotkanie w chmurach” to pozornie banalna, ale sympatyczna historia. Spotykają się w samolocie, ON i ONA. Spędzają razem czas w długiej Podróży z Londynu do Chicago.
Jo jest czterdziestoletnią kobietą, singielką, która poszukuje swojej drugiej połówki. W każdym napotkanym facecie widzi swego przyszłego towarzysza życia, zachowuje się jak desperatka – stąd pewnie decyzja, aby pojechać na ślub swego byłego chłopaka…. Wiele z nas powie – cóż za pomysł?! Hmmmm…. na zdesperowaną kobietę, nie ma rady J A ona ma nadzieję, że kiedy ukochany ją zobaczy, będzie wiedział, co traci i rzuci wszystko, by z nią wrócić… Szalony pomyśli mało realny, ale cóż…. Kiedy poznaje w samolocie Deana, jej nastawienie z czasem się zmienia. Mężczyzna jest cynikiem, który z założenia nie ufa kobietom. Podczas długiego lotu poznają się i zbliżają do siebie. Coś ich ku sobie przyciąga… Co z tego wyjdzie? Przekonajcie się sami !
Adele Parks stworzyła lekką i zabawna opowieść, którą przyjemnie się czyta. Nie jest to skomplikowana i wydumana historia, tylko fajna, babska literatura. Czasem wszyscy potrzebują odprężenia i takie książki sprawdzają się idealnie. Autorka stworzyła bardzo wyrazistą postać Jo, mocno zarysowaną, żeby nie powiedzieć przerysowaną, ale w tym wypadku doskonale się to sprawdziło. Postać zyskuje przychylność i życzliwość czytelnika i wywołuje na naszych twarzach uśmiech. Zakończenie jest bardzo wzruszające, choć nie da się ukryć, że przewidywalne.
Przeczytałam, pośmiałam się – polecam na wakacyjną lekturę, na leżaczku będzie w sam raz!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/03/spotkani...