Zdrada ma różne oblicza, rzadko kiedy realizowana jest jawnie, najczęściej otacza ją tajemnica. Kiedy wreszcie staje się znana szerszemu gronu budzi nie tylko zaskoczenie, lecz przede wszystkim pytanie - dlaczego nikt nie zauważył niczego niepokojącego wcześniej? Zawsze są co najmniej dwie strony - zdradzający i zdradzani, nie zawsze ci pierwsi będą tymi złymi, a drudzy pokrzywdzonymi. Zdrada dotyczy każdej dziedziny życia i wbrew pozorom ma miejsce aż nazbyt często. Niektórzy mają z nią do czynienia ciągle, otacza ich zewsząd i jest jednym z elementów egzystencji.
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale tej zasady nie przestrzega Giordano Bruno, w szczególności kiedy o pomoc prosi Sophie. Kobieta już raz wystawiła na próbę jego zaufanie , ale trudno mu się oprzeć jej prośbie, nawet gdy grozi to niezadowoleniem ze strony zwierzchników. Giordano zdaje sobie sprawę, że to z czym ma się zmierzyć grozi mu ogromnym niebezpieczeństwem, lecz przecież cały czas umyka wrogom. Jako wieczny uciekinier wie doskonale jak smakuje lęk i ile kosztuje ciągła niepewność. Takiej egzystencji nie życzy nikomu zwłaszcza bliskiej osobie. Epoka i zasady społeczne nie sprzyjają Sophie, Anglia doby Tudorów najpierw wymierza karę, później ewentualnie docieka czy ktoś był winien, a oskarżenie o zabójstwo oznacza jedno - śmierć. Podróż do Canterbury zapowiada się od początku skomplikowanie i przede wszystkim niebezpiecznie. Cudzoziemcy nie są mile widziani, a gdy zadają pytania podejrzliwość szybko zmienia się w wrogość. W tle monumentalnej katedry Giordano zaczyna prowadzić tajne dochodzenie, nikt, oprócz garstki ludzi, nie wie co go sprowadziło do miasta. Zresztą nawet im nie można powiedzieć wszystkiego, szczególnie kiedy okazuje się, że zbrodnia ma drugie dno i to w postaci spisku religijno-politycznego. Niedawny zamach na protestanckiego księcia w Niderlandach nie przeszedł bez echa w królestwie Elżbiety I, zbyt wielu widziałoby w roli ofiary angielską władczynię. W takiej atmosferze rodzi się dużo intryg, każda z nich potencjalnie zagraża władzy królewskiej, więc jakikolwiek ich ślad bacznie jest badany. Jednak trudno odkryć kto jest spiskowcem, szczególnie gdy staje się samemu podejrzanym o zabicie szanownego członka canterburyjskiej społeczności. Jak w takich warunkach prowadzić dochodzenie, pomóc ukochanej kobiecie i jeszcze wywiązać się z obowiązków powierzonych przez najbardziej zaufanego zausznika Elżbiety Tudor? Giordano wykazuje się nie tylko przebiegłością i znajomością ludzkich słabości, ale i odwagą. Czy ktoś uwierzy uciekinierowi, cudzoziemcowi oraz oskarżonemu, który podejrzewa miejscowe szare eminencje? Prawda przecież wcale nie jest ważna w procesie, w jakim niewinność wcale nie jest brana pod uwagę. To co odkrył Bruno ociera się o alchemię i fanatyzm religijno-polityczny oraz pragnienie nieśmiertelności, taka tajemnica jest niebezpieczna zwłaszcza dla człowieka, który chce by ujrzała ona światło dzienne. Czy znajdzie się ktoś kto pomoże Giordanowi uciec przed katowskim toporem lub szubienicą?
Kryminał historyczny i thriller political-fiction w elżbietańskiej Anglii wydaje się dość śmiałym pomysłem. Ale tło dziejowe daje pole do popisu dla wyobraźni i autorka "Profanacji" świetnie wykorzystuje fakty by połączyć je z fikcją, tak by nawzajem się uzupełniały i tworzyły spójną fabułę. S.J. Parris umiejętnie wykorzystuje historyczne osoby jako współtowarzyszy dla stworzonych przez siebie bohaterów, dzięki temu nabierają autentyczności. Zagadka kryminalna splata się z politycznymi intrygami dając w efekcie opowieść, w której nie brak niespodziewanych zwrotów akcji i zaskakujących rozwinięć poszczególnych wątków. "Profanacja" to wielowarstwowa układanka mocna osadzona w realiach elżbietańskiej epoki, będącej sceną dla wyrazistych osób, mających talent nie tylko do odkrywania kryminalnych tajemnic, ale i do wpadania w śmiertelne groźne tarapaty. Zakończenie przygód Giordana w Canterbury to jednocześnie zapowiedź kolejnej sprawy, jaką będzie musiał się zająć, a Sophie również jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa ...
Komu lektura książki książka S.J. Parris przypadnie do gustu? Wielbicielom zagadek i to nie tylko kryminalnych oraz czytelnikom, którzy lubią splot historii i fikcji ze sporą dawką politycznych intryg.