Z ogromną przyjemnością przedstawię powieść Carson McCullers Serce to samotny myśliwy , wydaną w roku 1940. Był to debiut literacki młodziutkiej, amerykańskiej pisarki, która w bardzo dojrzały sposób przedstawiła i powiązała ze sobą historię kilku ludzi, borykających się z życiem.
Tłem dla powieści jest Ameryka lat 30. ubiegłego wieku, a dokładniej rzecz ujmując rolnicze Południe. Autorka bezlitośnie obnaża panoramę społeczną czasów jej ówczesnych, w której dominują podziały rasowe i klasowe, ubóstwo, nierówność i niesprawiedliwość, frustracja i bezsilność.
Osią, względem której splatają się wszystkie wątki jest historia głuchoniemego, trzydziestokilkuletniego Johna Singera.
John jawi się jako osoba spokojna i pozytywnie nastawiona do świata. Miejscami odnosi się wrażenie, że konstrukcja jego postaci została wyidealizowana - zarówno przez autorkę, jak i przez innych bohaterów, oczyma których poznajemy Johna.
Czytelnik odkrywa, że John żyje tylko po to, by spędzać czas z przyjacielem, podobnie jak on - głuchoniemym. Singer wierzy, że Grek odwzajemnia jego przyjaźń... Jak jest naprawdę?
Naprawdę Singer jest samotnym człowiekiem, do którego każdy zwraca się w trudnych chwilach. Można mu powierzyć każdą tajemnicę, bez obaw o to, że mężczyzna będzie oceniał...
Polecam każdemu, naprawdę książka zasługuje na uwagę. W dobie "bestsellerów" i czytadeł... w dobie gdy nikt nie czyta książek, ale każdy je pisze warto sięgnąć po coś tak dobrze przemyślanego i skonstruowanego w mistrzowski sposób. Zachęcam!