Gdy rozum śpi budzą się demony...

Recenzja książki Wilkołak
"Wilkołak" to kolejna bardzo dobra powieść Jonathana Maberry'ego. Klimat książki jest świetnie oddany, głównie dzięki realiom, w jakich autor umieścił horror. Jest to bowiem XIX - wieczna Anglia, czyli mrok, deszcz i nigdy nie opadająca mgła.

Historia przedstawiona w książce to dramat rodziny Talbotów - starego arystokratycznego rodu, dotkniętego mroczną, pradawną klątwą. Z tytułu łatwo można wywnioskować jaką.

Lawrence, główny bohater, zmaga się z demonami przeszłości. Stara się odnaleźć spokój w swoim skołatanym życiu. Wszystko zmienia się z chwilą, gdy dowiaduje się o równie tragicznej co zagadkowej śmierci brata. Wraca więc do rodzinnych stron, jednak to, co tam zastaje, zmienia go na zawsze.

Prozę Maberry'ego z całą pewnością można uznać za dojrzałą. Przepełniona jest odczuciami bohaterów, co z kolei prowadzi do wniosku, iż autor doskonale zna psychikę kreowanych przez siebie postaci.

Uwadze nie ujdzie fakt, iż wysoki styl, którym posługuje się Jonathan, zestawiony jest z brutalnymi opisami sytuacji. Autor oddaje je w sposób realistyczny i nad wyraz soczysty.

Wszystkiego dowiadujemy się od wszechwiedzącego narratora, który stopniowo wprowadza czytelnika w całość akcji.

"Wilkołak" łączy w sobie w ciekawy sposób wierzenia ludowe i nawiązania biblijne. Pojawia się nie tylko mit lykanotropii, ale i kainowski motyw bratobójstwa czy nawet inspiracja przypowieścią o synu marnotrawnym.

Rozdziały są klamrowe i płynnie przechodzą w następne. Fabuła jest złożona i pozbawiona zbędnych wątków, dzięki czemu czytelnik może skupić się na książce.

Minusem powieści jest zdecydowanie jej przewidywalność i tendencyjność. Od pierwszych stron można domyślić się przebiegu akcji. Innym z kolei, aczkolwiek mniej rażącym negatywnym aspektem jest niestałość emocjonalna narzeczonej zmarłego Benjamina Talbota. Niedługo po śmierci swego ukochanego, bez skrupułów pada w ramiona - bądź co bądź - swojego niedoszłego szwagra.

Książka jest ciekawa. Zachęcam do przeczytania zarówno tej, jak i innych pozycji z bogatej bibliografii Maberry'ego
Dodał:
Dodano: 08 VII 2011 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 541
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Angelika
Wiek: 33 lat
Z nami od: 19 III 2011

Recenzowana książka

Wilkołak



Szczęśliwe życie Lawrence'a Talbota skończyło się tej nocy, kiedy umarła jego matka. Chłopak opuścił wiktoriański dwór, by szukać zapomnienia w dalekiej Ameryce. Po latach powraca w rodzinne strony - i odkrywa, że okolicą rządzi strach. Krążą pogłoski o krwiożerczej bestii. Lecz Lawrence'a stokroć bardziej przeraża tajemnicza siła, która wzywa go do lasu przy pełni księżyca...

Ocena czytelników: 4.67 (głosów: 26)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0