Kate Atkinson potrafi dobrze pisać. Najpierw zauroczyła mnie książką Jej wszystkie życia, potem były Zagadki przeszłości, których kontynuację stanowi Przysługa. To w Zagadkach przeszłości poznaliśmy byłego policjanta, detektywa Jacksona Brodie, który powraca w nowej sprawie w II tomie .
Akcja powieści rozgrywa się w Edynburgu, gdzie aktualnie trwa festiwal teatralny. Ludzie czekający w kolejce na kolejny spektakl stają się świadkami brutalnego zdarzenia. Przed wejściem do teatru dochodzi do kolizji, jeden z jej uczestników wysiada ze swojego samochodu uzbrojony w kij bejsbolowy i rusza na swego przeciwnika. Dochodzi do brutalnej bójki, którą przerywa rzucona w napastnika torba z komputerem. Mężczyzna po uderzeniu upada i tam obezwlasnia go policja. Wśród świadków zamieszania znajduje się Jackson Brodie. Pech chce, że to na niego pada podejrzenie zabójstwa…. A przecież przyjechał tam wypocząć i kibicować swej dziewczynie, która gra w jednym z przedstawień… Czy uda mu się wyjaśnić sprawę i oczyścić z podejrzeń?
Kate Atkinson potrafi zaskoczyć i jak się okazuje, doskonale sobie radzi nie tylko pisząc powieści obyczajowe, ale i kryminały. Autorka dużo uwagi poświęciła swoim bohaterom, tworząc bardzo wyraziste postacie, które są łatwo rozpoznawalne. Zadbała o szczegółowe ich dopracowanie, zarówno od strony zewnętrznej, jak i od strony psychologicznej. Postacie są mocnym punktem jej książek, bo akcja posuwa się w dość powolnym tempie jak na kryminał. Przyznam jednak, że nie nudziłam się – mnie odpowiada styl pisania Atkinson. Autorka jest bardzo drobiazgowa i czasem zdarza jej się skupiać i rozwlekać pewne sytuacje – niepotrzebnie. Kate Atkinson pisze w bardzo specyficzny sposób – to jedna z tych pisarek, które się uwielbia lub nie znosi. Ja należę do jej fanek i książka sprawiła mi wiele przyjemności.
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/02/przysuga...